8 rozdział wyjazd razem czy osobno?

319 7 0
                                    

F - Bo jak chodziłam tam do szkoły miałam chłopaka. Zdarzyło się co się zdarzyło. Zerwałam z nim, nie chciałam mieć z nim nic wspólnego, więc wyjechałam.

B -  No przykro mi Fausti, ale poleć tam z nami. Będzie fajnie.

Finalnie zgodziłam się, ale nie byłam do tego jakoś przekonana. Nic się nie działo ciekawego  przez dwa tygodnie. Następnego dnia mieliśmy jechać byłam już w domu. Patryk trochę się uspokoił. Żyło nam się nawet dobrze.

P - Siostra jutro jedziemy pakuj się.

F - Dobra. Może przyjść Hania i mi pomuc?

P - Tak jasne.

F - Okej dzk.

P - Spk

Hania przyszła się spakowałam nie powiem trwało to półtorej godziny.

Następnego dnia wstałam o 4. W szkole miałam być o 5.30. Obudziłam Patryka ubrałam się zjadłam śniadanie i wzieliśmy walizki i torby. Jechaliśmy tam na 2 tygodnie. Gdy wybiła 5.00 wyszliśmy z domu. Mamy blisko, ale szliśmy na piechotę i to z pięcioma walizkami. No cóż moich jest 4, ale nie ptrafię nie wziąść wszystkiego. Około 5.20 byliśmy już przy szkole.

B- O cześć jesteście.

F - Tak tak jesteśmy.

B - Fausti mogę na bok?

F - No jasne


F - No co tam?

B - Wiesz.. Ja nie wiem ja nie umiem zacząć. - wziął wdech. - Dobra od początku gdy tylko przyszłaś od razu się w tobie zakochałem. Zrozumiem jeżeli mnie wyśmiejesz albo coś. Miałem mówić to potem na wyjeździe, ale to mocniejsze odemnie. - zatkało mnie

F - Ja...Ja odwzajemniam uczucia do ciebie. Kocham Cię! - Przysunełam się i zaczeliśmy sie całować.

U reszty

H - Ej Patryk. Bartek widać będzie często u was gościł popatrzcie.

P - Co?! Zajebiście!

Ś - Wiedziałem, że będą razem.

Fausti I Bartek podeszli do reszty.

W - I co? Wyjazd razem czy osobno?

F,B - Razem

Nie miałem pojęcia, że dziewczyna moich marzeń będzie ze mną w związku. Nagle przyszła pani.

N- Dzień Dobry. Przydzielam wam pokoje.

Możecie sobie wybrać. Albo dziewczyny i chłopaki odzielnie albo parami

wszy-parami

N - Dobrze. Tak jak siądziecie w autobusie i samolocie tak będziecie mieć pokoje.

wszy- okej

Usiedliśmy tak:

Hania - Bartek L

Wika - Patryk

Fausti - Bartek K

Było zimno więc ubrałam bluzę i dresy wyglądałam tak:

Było zimno więc ubrałam bluzę i dresy wyglądałam tak:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

A Bartek o tak:

A Bartek o tak:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Siedzieliśmy tak w autobusie. Jechaliśmy chyba godzinę.

Weszliśy do samolotu ja odrazu zasnełam wtulona w Bartka, a ten we mnie. Też zasnął reszta grupki zrobiłą nam zdjęcie i wysłałą na naszą grupę. Gdy się obudziłam zobaczyłam.....


408




Ty nim byłeś - FartekWhere stories live. Discover now