F - Bartek? B - Co? F - ty nalewno kochasz mnie a nie ją? B - Tak napewno. Dobra widzimy się po lekcjach o 16 na imprezie. F - Tak. Widzimy się. Po lekcjach byłam już w domu. Umyłam, wysuszyłam I zakręciłam włosy. Zrobiłam dość mocny makeup
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
A ubrana byłam w niebieska sukienkę z wycięciem na nogę I lekko odkrytym dekoltem.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Do Bartka doszłam o o 16.55. Byłam pierwsza. Koło 17.05 zeszla sie reszta. Trochę popiliśmy nie powiem. Tańczyłam z Patrykiem na stole. Siedziałam z dziewczynami ale Poszłam do Bartka. Zobaczyła. Go znia. Całowali się. F - BARTEK! CO TY ROBISZ?! B - CO CO ROBIĘ? F - CZYLI JEDNAK?! KOCHASZ JA?! PRAWDA?! B - NJE WIEM. F - PPAWDA?! B - TAK PRAWDA. ZADOWOLONA? Z NAMI KONIEC! Nie powiem bolało. Poprostu zerwanie roku. Mijało kilka dni tygodni. Bartek dalej spotykał się z Karolina, a odemnje się oboje odsunęli. Życie pisze różne scenariusze, ale ten był całkiem brutalny. Banajmnien dla mnie.
Hejo hejo. Tak jak mówiłam ta książka ma 15 rozdziałów, ale stwierdzam, żepiszę dalej i w następnym tygodniu możebędzie maraton. Dam wam znać na tablicy i pod rozdziałami. Papatki 183
