romans, 16+, enemies to lovers, forbidden love, forced proximity, szkoła prywatna, USA
"Jak, do diabła, mam cię ochronić przed samym sobą?"
Ich rodziny się nienawidzą. Więc Cadenowi i Everly nie pozostaje nic innego, jak trzymać się od siebie z dale...
Romans new adult, którego wcale nie było w planach. Przyszedł do mnie zupełnie nieproszony. I totalnie zawrócił mi w głowie.
Mam nadzieję, że pokochacie bohaterów tak samo mocno, jak ja. Nawet jeśli na początku mogą wydać się trudni. ;)
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Pierwszy rozdział 20 listopada!
Ich rodziny się nienawidzą. Więc Cadenowi i Everly nie pozostaje nic innego, jak trzymać się od siebie z daleka.
To ostatni rok w szkole średniej. I to nie byle jakiej. Zarówno Everly, jak i Caden uczą się w jednym z prestiżowych, waszyngtońskich liceów. Ona odnajduje się tam doskonale, ale Clarke? Zdaniem wielu, w ogóle nie powinien się w nim znaleźć. Najpierw jego ojciec skompromitował się jako mąż i polityk, a później sam Caden z hukiem wyleciał z poprzedniej szkoły.
Nic dziwnego, że ojciec Everly, szanowany biznesman, kategorycznie zabrania córce jakichkolwiek kontaktów z chłopakiem. Nie musi się martwić, Ever już od pierwszego spotkania nie cierpi Clarke'a. I nic nie wskazuje, by miało się to zmienić. Chyba, że los postanowi trochę namieszać...
