VIII Be okey

2K 105 2
                                    

Lauren POV.

Moja niespodzianka, dla Camili wypaliła chyba nikt nie wyobraża sobie jak bardzo się cieszyła, gdy zobaczyła tatę.Na kolacji, w końcu się ujawniłyśmy nasze rodziny były szczęśliwe co nas naprawdę cieszyło.Zresztą okazało się, że coś podejrzewały, co było jeszcze zabawniejsze, bo przecież ukrywałyśmy się przez rok.

A tak serio....to sama się teraz do siebie uśmiecham, stoję na dachu budynku ze swoją dziewczyną, rodziną i przyjaciółmi wszyscy z niecierpliwością czekają na nowy rok, szkoda jest mi kończyć ten, bo przecież był najlepszym mam wszystko czego potrzebuję, mam Camilę, którą będę zawsze kochać i chronić nigdy nie pozwolę, żeby coś jej się stało lub coś nas rozłączyło, zawsze będzie moją Camz a ja jej Lo.W nowym roku przeprowadzamy się do nowego mieszkania zamieszkamy razem, cieszę się jak dziecko, że będę mogła ją mieć na co dzień nie tylko w szkole, ale także w domu.

-O czym tak myślisz?-Zapytała dziewczyna patrząc mi w oczy.

-O nas, o tym roku i o rzeczach, które mnie spotkały i o tym jak bardzo Cię kocham.-Odpowiedziałam.

-Jedno jest pewne ten rok był świetny, dlatego, że poznałam najwspanialszą dziewczynę, którą kocham z całego serca i z którą chce być już na zawsze.Kocham Cię Lauren.-Powiedziała a ja mocno ją przytuliłam.

-3-Zaczęło się  odliczanie.

-2

-1

-0

-Nowy rok!!!!-Wszyscy krzyknęli, a ja złączyłam nasze usta.

-Szczęśliwego Nowego Roku księżniczko kocham Cię.-Powiedziałam.

-Też Cię kocham.

-Camz...-Odezwałam się po chwili.

-Tak?

-Mogę Cię gdzieś porwać?-Zapytałam.

-Zawsze...-Powiedziała z uśmiechem.

Wsiadłyśmy do samochodu jadąc w kierunku miejsca, które kocham.Po 30 minutach, w końcu dotarłyśmy na plaże.

-Lo....-Odezwała się Camz.

-Chodź.-Złapałam ją za rękę.

-Co tu robimy?

-Zobaczysz.

Zaprowadziłam ją do miejsca, w którym zawsze siedziałyśmy.Widziałam uśmiech na jej twarzy.Wyjęłam telefon z kieszeni i włączyłam naszą ulubioną piosenkę.

-Czy mogę Panią prosić do tańca?-Zapytałam.

-Oczywiście.

Tańczyłyśmy w rytm muzyki pod gwiazdami, które były piękne.Ten wieczór był idealny na rozpoczęcie nowego roku.Jest dobrze.....

Zawsze będzie dobrze.

Wow dotarliśmy do końca..... pisząc ten rozdział miałam łzy w oczach... Dziękuję wszystkim którzy byli ze mną od początku.Te 5 miesięcy było po prostu wspaniałe nawet nie wiecie ile wam zawdzięczam, gdyby nie wy to poddałabym się z pisaniem już na początku.Mam nadzieję, że zakończenie wam się spodoba, chwilę mi zajęło napisanie czegokolwiek wiedząc, że to ostatni rozdział, ale zgodzicie się ze mną, że nie było sensu już ciągnąc tej historii.Jeszcze raz Dziękuję wszystkim którzy byli ze mną przez ten cały czas kiedy się rozwijałam.

Planuję napisać kolejne opowiadanie o Camren, które będzie się różniło od tego.Mam nadzieję, że wam się spodoba i nadal będziecie mnie w tym wspierać :)

OnlyDream94

Because I Love You ×Camren× ZAKOŃCZONE Where stories live. Discover now