22 - Happy ending

4.9K 272 487
                                    

@KakaSzczur jako Yoongi :)

@Avangeee jako Jikook :)


#NOTOMAMYEPILOGDZIĘKIWSZYSTKIM

#DOBRATONIEWPRIMAAPRILISODPUSZCZĘSOBIEXDD

#WOGÓLEKTOROZPOZNATĘNOWĄPOSTAĆNOBELIMEMYDLATEJOSOBYKROPKABTWKROPKANIKTSIĘPOMEMYNIEZGŁOSIŁPRZECINEKACHCIELIŚCIEEHHH

~~~~~~~~~~~~




Yoongi:

Nowa posada bardzo służyła mojemu kontaktowi z ukochanymi. Miałem dla nich znacznie więcej czasu, co wykorzystywałem do maksimum. Koniec roku szkolnego i akademickiego zbliżał się wielkimi krokami. Po rozmowie z Jiminem, który wyjaśnił mi, że zawalał swoje studia, by pomagać młodszemu, doszliśmy do wniosku, iż najlepiej będzie jeśli spróbuje zdać choć ze dwa większe egzaminy, by nie zostawiać wszystkiego na jesień. Dlatego też siedział z notatkami pozyskanymi od kolegów w naszej sypialni, a ja i Jeongguk w gabinecie, gdzie spokojnie tłumaczyłem mu kolejne zadanie z matematyki. Króliczek siedział na moich kolanach, dzięki czemu mogłem cieszyć się jego bliskością, ale także nagradzać go za kolejny dobrze zrobiony przykład w postaci pocałunku.

Nasze spokojne popołudnie przerwał dźwięk dzwonka do drzwi. Oderwaliśmy spojrzenia od zeszytu Jeongguka zaskoczeni.

Goście o tej porze? Kto... Ah...

Przeprosiłem młodszego na chwilę i poszedłem otworzyć. Tak jak podejrzewałem, w drzwiach stała niewysoka, ale bardzo ładna kobieta, ubrana w dopasowany czerwony kombinezon i czarne szpilki. Jej usta, pasujące kolorem do ubioru, posyłały w moją stronę łagodny uśmiech.

- Dzień dobry, panie Min – przywitała się, kłaniając. – Przywiozłam dokumenty, o które pan prosił.

- Dzień dobry, Sooyeon. Myślałem, że dopiero wieczorem się z tym uporasz.

- Panie Min, bycie pana asystentką zobowiązuje mnie do szybkiego wykonywania poleceń – stwierdziła. – Mogę na chwilę wejść, by wyjaśnić panu wszystko?

- Oczywiście.

Przesunąłem się, by wpuścić kobietę do mieszkania. Zsunęła szybko szpilki i ruszyła za mną do gabinetu. Jeongguk, który usadowił się w moim fotelu przez ten czas, natychmiast zerwał się na równe nogi, otwierając szeroko oczy.

- Jeonggukie, to moja asystentka, Sooyeon – przedstawiłem ją, na co dzieciak się ukłonił. – Sooyeon, to mój... współlokator – powiedziałem szybko, przypominając sobie, iż nie powinienem zdradzać kim chłopak jest dla mnie naprawdę. Moi najbliżsi koledzy w biurze podejrzewali mnie o związek z Jiminem, jednak nikt mnie o to nie zapytał, ale Jeongguk był dla nich zagadką. I tak powinno zostać, bo nieciekawe plotki mogłyby zniszczyć mnie zawodowo.

Kobieta przywitała się z młodszym, który czmychnął z pomieszczenia jak najszybciej, razem ze swoimi zeszytami, i zapewne udał się do naszego ukochanego, ale nie mogłem teraz nic z tym zrobić, bo Sooyeon rozkładała już papiery na moim biurku.

Usiadłem więc na fotelu i zaproponowałem jej zajęcie miejsca obok, jednak ona uznała, iż wygodniej jej będzie stać. Jeszcze nawet nie otworzyła ust, gdy do gabinetu wparował Jimin z książką do ekonomii w dłoni. Miałem ochotę westchnąć głęboko, ale powstrzymałem się przed tym. Odkąd mój nowy kierownik oznajmił mi, iż będę pracować z tą kobietą, wiedziałem, że moi ukochani się z tego nie ucieszą. Dlatego nic nie mówiłem, by ich niepotrzebnie nie denerwować. No ale teraz wszystko wyszło na jaw, a ja mogłem tylko zachować kamienną twarz.

"Verity" - YoonminkookWhere stories live. Discover now