teenage dirtbag

chapter 30

calum nie od zawsze był taki jak amy, burke czy inni jego koledzy z drużyny jak zack, jake czy nawet marvin.
brunet do czasu szkoły średniej był całkiem zwyczajnym nastolatkiem z typowymi dla tego wieku problemami i potrzebami.
dopiero, gdy trafił do jefferson high school i zauważył, że jego najlepszy przyjaciel michael zaczyna zdobywać coś na kształt popularności i dobrze dogaduje się z większością uczniów, zapragnął tego samego. chciał tak samo jak ten szalony, pofarbowany wtedy na niebiesko chłopak, być zauważonym przez równieśników i osoby ze starszych klas.

tak jak michael chciał coś znaczyć.
zaczął coraz częściej i bardziej angażować się w życie towarzyskie. zazwyczaj starał się pokazywać na różnorodnych imprezach organizowanych przez znajomych, a
dzięki temu ludzie zaczęli zauważać go i dodatkowo podziwiać, gdy dowiadywali się, że jest kapitanem drużyny koszykarskiej, co oczywiście było obrzydliwym kłamstwem, ale na jego szczęście i przyjaźń z michaelem, nikt nie domyślił się, że to farbowany chłopak faktycznie pełni taką funkcję, a nie brunet.

minął blisko tydzień od jego burzliwej rozmowy z michaelem. poniekąd gryzła go ta sprawa, że praktycznie został wymieniony na kogoś innego, a tym bardziej na taką osobę jak luke hemmings, ale nadal unosił się honorem i tłumaczył, że michael w końcu przejrzy na oczy i wróci do niego z podkulonym ogonem ze skruchą tłumacząc się, że brunet miał całkowitą rację, a chwilowa relacja z blon chłopakiem była tak naprawdę błędem, który należy naprawić.

— o czym myślisz?

tuż obok chłopaka usiadła allison, dziewczyna z grupy angielskiego.
rzadko rozmawiali, ale głównie ze względu na to, że mieli ze sobą jedynie te jedne zajęcia w ciągu dnia.
allison była średniego wzrostu szatynką, ale farbowała włosy na czerń. nosiła duże okulary, które mimo wszystko pasowały do jej twarzy. była raczej spokojną i opanowaną osobą w porównaniu z innymi znajomymi bruneta.
teoretycznie lubił nastolatkę, ale nie był w stanie określić na jakim poziomie jest jego sympatia do czarnowłosej.

— o niczym szczególnym.
— chodzi o michaela?
— skąd wiesz, że akurat o nim?
— od dziesięciu minut siedzisz tutaj i patrzysz w stronę, gdzie siedzi on i luke.

dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie, tak jakby to, co powiedziała było nielegalne lub bardzo intymne.
dopiero teraz calum zorientował się, że faktycznie siedzi w jednym miejscu i uważnie obserwuje to, jak michael szczerze uśmiecha się, a nawet śmieje, a to wszystko tylko dzięki jednemu człowiekowi.
obraz ten lekko zasmucił bruneta, gdyż coraz bardziej czuł, że jego najlepszy przyjaciel wymienia go na kogoś zupełnie innego.
calum do samego końca chciał wierzyć, że to tylko chwilowa fanaberia czerwonowłosego chłopaka. że niedługo wszystko wróci do stanu sprzed tych wszystkich dziwnych i niewytłumaczalnych wydarzeń.

— nie sądzisz, że powinieneś z nim porozmawiać?
— niby o czym?
— nie udawaj głupiego, cal. wiesz o co mi chodzi.
— to on postanowił wymienić mnie na jakiegoś frajera.
— luke nie jest żadnym frajerem. jest inny, ale to właśnie sprawia, że jest wart uwagi, a michael to zauważył.

calum chciał zrozumieć o czym mówi allison, ale nie umiał dopuścić do siebie wiadomości, że michaelowi bardziej odpowiada towarzystwo zwykłych i przez innych ludzi nazywanych po prostu szarych ludzi.
nie potrafił zrozumieć, że farbowany chłopak po prostu nienawidził swojego dotychczasowego życia i tego w jaki sposób funkcjonował, a luke stawał się dla niego z każdym dniem kimś zupełnie więcej niż tylko kolegą czy znajomym i dopiero przy nim czuł się naprawdę sobą.
brunet zamknięty był w swoim trochę prostolinijnym świecie, w którym każdy znajdował się w odpowiedniej hierarchii, której nikt nie miał prawa zmieniać, ponieważ mogła mu się zwyczajnie nie podobać.

— pomyśl nad tym, bo możesz stracić przyjaciela, który był przy tobie zawsze, gdy tego potrzebowałeś.

czarnowłosa poklepała chłopaka po ramieniu, uśmiechnęła się i wstała, by finalnie odejść w stronę szkoły i swoich przyjaciółek.
calum do końca przerwy uważnie analizował słowa allison i to, co nastolatka chciała mu przekazać.