Secret song || H.S

#6

Nialler ❤👫: Przyjechać po ciebie? Pojedziemy razem na koncert 🤔😅

Me: Okej! Ale po drodze musimy wjechać po Katy 🙄😂❤

Nialler ❤👫: To o 18:40 jestem! Tylko musisz podać adres haha xx

Me: Podjedź pod blok na Victoria Street przy wyjściu nr.63 i poczekaj 😘

Nialler ❤👫: Okej to see ya! Xx

Musze poczekać jeszcze 30 minut na Nialla. Musze coś zjeść. Jestem ciekawa gdzie będzie Niall w trakcie koncertu. Przecież napewno nie na trybunach bo fanki by go tam udusiły. Zapytam go. Już się nie mogę doczekać gdy zobacze minę Katy jak z Horanem po nią podjedziemy. Będzie w niebo wzięta. Dobra zjem na szybko jabłko bo nie jestem za bardzo głodna. W centrum zachaczyłam o Salad Story i wystarczająco się najadłam. W międzyczasie przeglądam snapy. Nic ciekawego.. Tu też nie.. COO!!! HARRY DODAŁ SNAPA! Nawet zapomniałam że go jeszcze mam na snapie. On mnie też ma. Ma snapa tylko dla znajomych.

Coraz bardzie się stresuje ale mam to gdzieś. Dobra muszę się zbierać bo Niall mi napisał że dojeżdża już pod blok. Zakładam tylko jeszcze czarne conversy i wychodzę z mieszkania. Zjeżdżam windą na dół i już widzę Nialla w aucie.

-Hej - mówie cmokając go w policzko -Długo musiałeś czekać?

-Nie dopiero co podjechałem okej to gdzie mieszka Katy?

-Kilka ulic dalej. Jedziesz prosto cały czas i 3 ulice w prawo. Dalej ci pokaże.

-Okej to możemy jechać!

-Tak.. - mówie spuszczając głowę i zaczynam bawić się palcami.

- Hej?? Co się dzieje?

-Nic po prostu się denerwuje...

-Nie masz czym mała -mówi pocieszająco.

W sumie ma racje. Dojeżdżamy do domu Matta i Katy. Katy już na nas czeka. Gdy widzi Nialla przed kierownicą to szczęka jej opada. My z Niallem widząc jej reakcję zaczynamy się śmiać.

-Dlaczego mi nie powiedziałaś że jedziemy z Niallem?!!!

-A co by to zmieniło? - śmieje się z niej.

-Ohh.. no w sumie... Tak w ogóle hej.. haha

-Cześć Kat! -Niall zawsze nazywał Katy Kat. Widać nie zapomniał.

-Jedziemy? - odzywam się.

-Mhm mhm jasne - Niall odpalając auto.

-Lila masz bilety - Katy podaje mi bilety. Niall patrzy się na mnie ze zdziwieniem.

-Coś nie tak Niall?

-Umm.. myślałem że będziecie ze mną na backstage..

-A możemy?!! Przecież byśmy musiały fortunę zapłacić?!! - odzywa się podekscytowana Katy. Ja jestem zdziwiona bo nie chciałam być w 1 rzędzie a co dopiero na backstage!!

-Prosze cię Kat. Przecież byście weszły ze mną. To żaden problem.

-Nie ma mowy! Nie wejdę tam! Nie chce się spotkać z Harrym! - prawię to wykrzyczałam ale taka prawda!

-Spokojnie Lila.. Nikt ciebie nie zmusza ale przecież nie jesteście pokłóceni. Miedzy wami jest okej także nie widzę problemu. - Niall ma racje..

-Lila zgódź się! Proszeeeee

-Oh.. no dobra..

-Cały czas będziesz ze mną spokojnie.

***

Wchodzimy do sali w której jest czesany Harry. Na co ja się zgodziłam. Mam po 4 latach tak po prostu normalnie gadać z moim byłym?! Robie to dla Katy.. spokojnie..dasz rade lila.. Brakuje mi tu Williama.. Dobrze że jest chociaż Niall. Trzyma mnie za ręke jakby się bał że uciekne. W sumie chętnie to zrobie..
Z namyślania wybudza mnie głos Nialla.

-Siema! Jak tam denerwujesz się? Przyprowadziłem ze sobą 2 śliczne dziewczęta!

I wszystkie oczy skierowane na nas. Łacznie z piękną parą zielonych. Hej Lila co ty gadasz. Taka prawda. Każdy to powie.

-Katy? Lilaa..? Co wy tutaj robicie... -zaczyna się...

<<<<<<<<<<<<

I zaczynamy z rozdziałami z Harrym!

Xx A.