#13

4.7K 104 9
                                    

Dojechaliśmy pod dom Katy i było już dość sporo osób jak wywnioskowałam po liczbie aut. Niektóre znajome a niektóre mi obce.

William szybko obkrążył auto żeby mi otworzyć drzwi i w sumie się ździwiłam bo nigdy tak raczej nie robił.

-Coś brałeś czy co?

-Dla księżniczki trzeba być dżentelmenem. - powiedział to poważnym tonem ale po tem wybuchnął śmiechem a ja razem z nim. Kierujemy już sie w kierunku wejścia i nagle Cole się odzywa o którym w sumie zapomniałam przez chwileczkę.

-Ej nie zapominajcie o mnie! No patrz 3 miesiące mnie tylko nie było a już zapomnieli o przyjacielu - powiedział i zaczął udawać obrażonego.

-Nie prawda! No chodź tu do nas już! Pierwszy raz od 3 miesiecy cie widze a juz sie na mnie obrażasz! - śmiejąc się wchodzimy do domu Kat.

Wzrokiem próbuje odnaleźć Kat i jak się okazało jest w kuchni także ściągam kurtkę i ide w niej kierunku. Po drodze witam się z Mattem.

-Wszystkiego najlepszego dla najlepszej prz.. Niall?!! Co.ty tu robisz?

-Przyjaciółki na całym świecie raczej! - mówi i zakłda ręce na klatce piersiowej.

-Katy mnie zaprosiła - mówi z uśmiechem i wzdryga ramionami

-Okejj ciesze się! Także wszystkiego najlepszego dla najlepszej przyjaciółki na całym świecie!!! - przytulam Katy i daje jej prezent.

-Ide po drinki chcecie? - pytam przyjaciół

-Jeszcze mamy! Miłj zabawy! -Niall puszcza mi oczko co jest dziwne ale to ignoruje i idę do stołów z przekąskami i alkoholem.

W międzyczasie szukam znajomych mi twarzy. Zatrzymuje się na kanapie gdzie siedzi dość wysoki chłopak w krótkich włosach z jakąś blondyną. Ale w sumie to zignorowałam bo nie znam. Zrobiłam sobie dość mocnego drinka i spojrzałam jeszcze raz na kanapę. Chłopak z dziewczyną całowali się ale po chwili się oderwali i poszli gdzieś. Mhmm. Każdy chyba wie już o co chodzi. Ide poszukać Williama. Znajduję go na innej kanapie i dosiadam się do niego. Rozmawiamy chwilę i zaraz twierdzimy że idziemy potańczyć.

Po czterech kawałkach Will powiedział że idzie po drinki więc poszłam z nim.

Nagle gdy już byliśmy prawie na miejscu William się nerwowo obraca w moją stronę.

-Albo w sumie chodźmy jeszcze potańczyć.. - nerwowo drapie się po karku.

-Przestań Will chodź! - wyminęłam go łapiąc za rękę ale momentalnie pożałowałam że jego nie posłuchałam...

<<<<<<<<<<<

Mega krótki.. przepraszam.. Ale postaram się dodać jeszcze jeden dziś!

Xx A.

Secret song || H.SWhere stories live. Discover now