#22

4.2K 86 19
                                    

Następny dzień, 13:28

Gdy się obudziłam Harr'ego już nie było w łóżku. Nic się pomiędzy nami nie stało. Dzięki bogu..
Wstałam i jak zwykle ból głowy dał o sobie znać... Harry o tym pomyślał i na szafce leżały tabletki i woda. Połknęłam 2 i poszłam do kuchni. Były tam naleśniki z masłem orzechowym i bananem i karteczka.

Przepraszam że teraz mnie nie ma z tobą ale musiałem jechać do Liama. Mamy tam spotkanie z chłopakami na temat zespołu. Masz naleśniki. Jeszcze powinny być ciepłe a jak nie to przepraszam..

Xx H.

Musiał wyjść niedawno bo są jeszcze ciepłe. Kochany... jestem ciekawa co zdecydują w sprawie zespołu.. Oby że wrócą i będzie tak jak kiedyś.. Szkoda że Zayn odszedł ze zespołu. Ma bardzo ładny głos ale widać że woli inny styl muzyki. W sumie muzyka Nialla jest najbardziej podobna do 1D. Dobra musze iść się odświeżyć. Idę do łazienki, rozbieram piżamę i wchodzę do gorącej cieczy. Podczas kąpieli lubie patrzeć na swoje tatuaże. Nie mam ich dużo ale mam dla mnie coś znaczące.

 Nie mam ich dużo ale mam dla mnie coś znaczące

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


''Girl almighty'' - zrobiłam go w 2012 roku. Tak taką piosenkę ma 1D. Bardzo mi się podoba i zawsze moja ciocia Barbara mi mówiła że jestem dziewczyną wszechmogącą. Nie wiem dlaczego ale go zrobiłam i zawsze mi przypomina właśnie ją.

''Be safe'' - pismo Harr'ego.. zawsze mi tak mówił lub pisał gdy się rozstawaliśmy jak jechał w trase a ja z nim nie mogłam jechać.. przypomina mi stare czasy z nim.

Łódka -mam wielki lęk przed wodą i statkami ale zrobiłam go bo mi się podobał

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Łódka -mam wielki lęk przed wodą i statkami ale zrobiłam go bo mi się podobał.

Druga połowa serca którą mam na ramieniu. Jedną ma Harry a drugą ja. Zrobiliśmy to też jakoś pod koniec 2012 roku.

I ostatni który mam trochę na brzuchu i trochę na plecach

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


I ostatni który mam trochę na brzuchu i trochę na plecach. Nie wiem jak to powiedzieć. Jest tam napis: Zawsze staraj się być miła nie ważne dla kogo po hebrajsku. Mama zawsze mi to mówiła w dzieciństwie. Wtedy jak się jeszcze mną interesowała...

Po kąpieli ubrałam się w beżowy sweterek i w ogrodniczki bo jest nawet ciepło dziś. Do tego ubrałam białe conversy.

Dzisiaj mam zamiar jechać do galerii kupić wszystkie potrzebne rzeczy do Hiszpanii

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Dzisiaj mam zamiar jechać do galerii kupić wszystkie potrzebne rzeczy do Hiszpanii. Maluję się delikatnie, rozczresuje włosy, biorę torebkę i wychodzę z mieszkania. Dzisiaj co jest niecodzienne nie ma korków więc mogę swobodnie przejechać do centrum.

Nie zgadniecie kogo spotkałam w centrum... Tą ździre Charlotte..

- Hej Lilka. Robisz zakupy? Może się dołącze? - uśmiecha się wrednie.

-Nie chyba raczej podziękuje - odwzajemniam fałszywy uśmiech. Bądź miła niezależnie dla kogo...

-Ohh no w sumie dobrze bo się śpieszę do Harr'ego. - mówi i chce mnie wyminąć ale ją zatrzymuje.

-Jakiego Harr'ego?!

-No tego.. czekaj jak on ma nazwisko...z twojej imprezy urodzinowej...Sty...Styles? Chyba tak. - mówi i odchodzi.

Komu bardziej ufać? Sama nie wiem... Zadzwonie najlepiej do Liama i spytam czy mieli u niego spotkanie o zespole.

*nawiązywanie połączenia*

Liam: Hej Lila. Co tam?

Me: Hej. Chciałam tylko spytać czy mieliście dzisiaj spotkanie dotyczące zespołu?

Liam: Mieliśmy mieć ale Harry odwołał bo musiał jechać do kogoś. Chyba jakiejś....

Prosze nie Charlotte....

- jakiejś Charlotte? Chyba tak.

Me: Mhmm... dzięki Liam.

Liam: Zawsze do dyspozycji.

Mhmmm to mamy jasność. Jeszcze jedzie z nami na te jebane wakacje. Nieee ja się nie dam nie będe jakaś załamana wielce. Będe się super bawić z przyjaciółmi.

***

Przyjechałam z tej galerii. Kupiłam wszystko co potrzebne i co ewentualnie będzie potrzebne. Wyjeżdżamy za dwa dni. Czyli pojutrze. Musze już wyciągnąć walizkę. Weszłam do garderoby i wyciągnełam moją dużą czarną walizkę w palmy.
Poszłam do łazienki i wziełam moje dwie kosmetyczki. Jedna na kosmetyki a druga na żele czy coś. Kosmetyki spakuje jutro ale żele w sumie mogę już dziś. W trakcie pakowania zadzwonił do mnie telefon. Nawet nie spoglądając kto dzwoni odebrałam.

Me: Halo? William jak ci się nudzi możesz do mnie przyjść musze ci powiedzieć dużo rzeczy..

Harry: Niestety to nie William. Haha co robisz?

Me: Nic powiązanego z tobą i nie powinno ciebie to interesować.

Harry: Ej ej ej co ci jest?

Me: Nie wiem... ale wiesz co spytaj Charlotte. Taaak ona powinna wiedzieć. Dzisiaj się tak do ciebie spieszyła.. biedna. Nie mam czasu na rozmowę z tobą. Ale Charlotte będzie miała także idź do niej i nie zawracaj mi dupy bo mam coś lepszego do roboty. Dziękuje narazie.

Rozłaczyłam się. Serio nie miałam najmniejszej ochoty na gadanie z tym dupkiem. Wolałam zająć się pakowaniem żeby niczego nie zapomnieć. Po spakowaniu butów, ręczników i jakiś olejków czy żeli stwierdziłam że czas na zjedzenie czegoś. Wybrałam makaron z sosem pomidorowym. W trakcie robienia sosu ktoś zadzwonił do drzwi. Wiedziałam że może to być Harry więc spojrzałam w kamerke. Na szczęście projektanci tego wieżowca pomyśleli o ukrytych kamerkach przed każdymi drzwiami. Tak to Harry. Udaje że go nie słyszę i gotuję dalej. Chyba zrezygnował bo dzwonek przystał dzwonić. Ciesze się że mnie rozumie. Chociaż coś...

Po zjedzeniu położyłam się i zaczełam oglądać filmy. W sumie nie cieszy mnie ta przerwa od pracy bo nie mam co robić. Z drugiej strony mogę jechać na tygodniowe wakacje bez przeszkód. Dobra idę się myć i spać bo mi się nudzi a jest już 22. Jak powiedziałam tak zrobiłam. Jutro mnie czeka długi dzień i spędzony nad walizkami...

<<<<<<<<<<<<<

Dramaaaaaa

Lila się nie złamała i tak ma być!

Xx A.

Secret song || H.SWhere stories live. Discover now