10. Pierwsza misja.

1.3K 91 21
                                    


- Miiko! Miiko!! MIIIIKOO!!!!!

- Skaylor nie krzycz tak! Cała kwatera już cię słyszała! - Zawołała Kitsune, wychodząc z pokoju. - Co się stało?

- EZAREL I NEVRA ZARAZ SIĘ POZABIJAJĄ! - Krzyknęła spanikowana, wymachując przy tym rączkami na wszystkie strony. Kitsune jedynie westchnęła cicho, łapiąc ją za ręce tak, by przypadkiem nie trafiła żadnego z przechodzących nieopodal strażników. Jeszcze by sobie przy tym połamała palce.

- Skaylor.. kochana, przypomnij mi proszę, co ci przez cały czas powtarzam? - Poprosiła ciemnowłosa, zaplatając ręce na piersi.

- ..Żeby nie słuchać Ezarela?

- Nie, nie to. Choć to również masz pamiętać.

- Żeby nie zakradać się do spiżarni kiedy Ezarel tak każe?

- ..Też, ale jeszcze nie to.

- Żeby nie denerwować strażników chociaż Ezarel mówi, że to zabawa?

- ..Dalej..

- Że jak Ezarel..

- Tym razem nie chodzi o Ezarela!

- ..Żeby nie chodzić za Nevrą kiedy..

- Nie. Ale też.. Przede wszystkim zapamiętaj sobie: "Co robią chłopaki to nie nasza sprawa". Rozumiesz? 

- A dlaczego??? - Zapytała dziewczynka, zupełnie nie rozumiejąc swojej koleżanki która przecież zawsze sprawiała że szybko się uspokajali.

- Ponieważ, jak coś zmajstrują to później za to oberwą. A wtedy my będziemy mogły stać z boku i się z nich śmiać. - Odrzekła z dumą kitsune, zaprowadzając przyjaciółkę do pokoju. - Do tego czasu poczekamy sobie chwilkę. Jak chcesz, mogę ci zrobić śliczną fryzurę! Mogę?? Proooszę już dawno tego nie robiłam!

- Nie! - Zawołała dziewczynka, kładąc sobie rączki na głowie w geście obronnym.

Miiko nie rozumiejąc o co chodzi, ze zdumieniem przyglądała się Skaylor która przecież zawsze lubiła gdy robiła jej słodkie fryzurki. Zawsze przecież była z nich zadowolona, więc tym bardziej nie rozumiała co się dzieje.

- A-ale dlaczego?? Przecież to lubiłaś!

- Nie chcę żebyś obcięła mi włosy!

Tego ciemnowłosa się nie spodziewała. Przecież nigdy nie planowała czegoś takiego! Kto mógłby jej naopowiadać czegoś tak..

- EZAREL!!!! - Krzyknęła Miiko, wybiegając z pokoju w poszukiwaniu Elfa którego miała ochotę zamordować na miejscu.

Skaylor wyszła z pokoju przyjaciółki, po czym zamknęła za sobą drzwi dostrzegając stojącego za nimi Leiftana.

- Czyli jednak zadziałało. - Zaśmiał się blondyn, wręczając czerwonowłosej zabrane ze stołówki ciasteczko na którego widok jej oczy dosłownie zaczęły błyszczeć. - Interesy z tobą to przyjemność. Muszę przyznać że niezła z ciebie aktorka.

- ..Dlaczego chciałeś, żebym tak powiedziała Miiko?? Przecież Nevra i Ezarel się nie kłócą.... I dlaczego chciała mi obciąć włosy???? - Zapytała, zajadając ze smakiem otrzymane ciasteczko.

- Ponieważ jak na moje oko ostatnio nieco się rozleniwili, a mały trening przetrwania dobrze im zrobi. - Zaśmiał się chytrze pod nosem, zerkając na niczego nie rozumiejąca dziewczynkę. - Jak nikomu nie wygadasz że cię o to poprosiłem, dostaniesz kolejne trzy ciasteczka.

Eldarya / Uczucia Skryte W Twoich Oczach Where stories live. Discover now