Eldarya / Uczucia Skryte W Twoich Oczach

18. (TAK, ŻYJĘ! XD)

- Wpadł Jipinku do fontanny

- Strasząc wszystkie wodne panny! 

- Obok sobie śpi Becola

- Która kocha w cieniu pola!

- Chowaniec tu, chowaniec tam! 

Chowańce wiernie służą nam!

- O'Oluray? Zjada płatki.

- Black Gallytrot woli kwiatki! 

- Melomantha pięknie gra

- Boltue skorupę błyszczącą ma! 

- Te latają

- Te pływają!

- Właściciele je kochają! 

Chowaniec tu, chowaniec tam!

Chowańce wiernie służą nam! 

- Jeszcze raz! - poprosiła dziewczynka, kończąc klepaną wyliczankę w którą grała z mamą. 

- Skaylor, grałyśmy już 3 razy. Może teraz inna wyliczanka?

- Inna? - Zdziwiła się dziewczynka. - Są inne? 

- Tak, nauczę cię. Daj rączki... 

Scarlet krok po kroku uczyła córeczkę nowych ruchów, które dla kilkuletniej dziewczynki zdawały się być dosyć skomplikowane. Nie mniej, wiernie powtarzała ruchy po mamie i po pewnym czasie wróżka rozpoczęła nową wyliczankę. 

- Była sobie wróżka mała 

Która ciągle uciekała. 

Iskierką była jej moc

Co rozświetla ciemną moc.

Uciekała razem z bratem 

Ukochanym swym kamratem. 

By nie dopadł ich zły los 

Z głowy nie spadł żaden włos.

I dobiegli aż nad morze

O mieniącym się kolorze

Wzięli statek, popłynęli 

I oprawcom odpłynęli 

Teraz razem podróżują 

Wielkich przygód poszukują

- Mamo, ty też umiesz robić iskierki! 

- Hmm, naprawdę? - Zapytała kobieta, biorąc dziewczynkę na kolana. 

- Tak! Robisz najładniejsze iskierki na świecie! 

- A ja myślę, że twoje będą ładniejsze. 

- Nieprawda! Mamy są najładniejsze i kropka! 

- O czym tak dyskutujecie? - Do rozmowy włączyła się spacerująca po ogrodach wampirzyca, zwabiona przez dobiegające do jej uszu znajome głosy. - Hej płomyczki!

- Ciocia Rosalyn! - Krzyknęła Skaylor, jednak szybko zamknęła buzię widząc śpiącą na jej rękach Karenn.  - Przepraszam.. 

- Spokojnie, za chwilę i tak pewnie się obudzi. Przy okazji, Nevra cię szuka, chyba jest koło wiśni.