04

1.6K 120 201
                                    

[T/I] Twoje imię

*3 os P.o.V*

Dziewczyna trzasnęła drzwiami z całej siły. Stała tak W swoim domu przez chwilę nie wiedząc co ma zrobić. Oparła się o ścianę po czym zjechała po niej na ziemię.

-Dlaczego teraz...?- zapytała sama siebie gdy schowała swoją głowę w kolana.

-Dlaczego teraz musiał wrócić...

*Time Skip*

[T/I] obudził dzwonek do drzwi. Zaspana wyszła ze swojego pokoju by je otworzyć niespodziewanemu gościowi. Gdy tylko to zrobiła, została zalana masą pytań.

-Jak się czujesz? Skąd znasz Matthiasa? Idziesz dzisiaj do szkoły czy nie?!...- Pytał biało włosy chłopak, a dziewczyna przerwała mu, dając swoją rękę na jego usta.

-Powoli.- Powiedziała. Oczy chłopka zabłysnęły niebezpiecznie. Po sekundzie [T/I] poczuła na swojej dłoni coś mokrego, przez co od razu ją cofnęła. Na jej policzkach pokazały się delikatne rumieńce.

-Serio? Polizałeś moją dłonią?- Zapytała starając się nie pokazać jak bardzo zażenowana jest zaistniałą sytuacją. Chłopak widząc jej reakcje postanowił się z nią podroczyć. Oblizał swoje usta po czym uśmiechnął się w jej kierunku.

-Słodkie- Powiedział, sprawiając, że dziewczyna oblała się soczystym rumieńcem.

-Idiota...- Powiedziała, a Chłopak zaśmiał się.

-To idziesz dzisiaj do szkoły czy nie?- Zapytał ponownie gdy się uspokoił. Dziewczyna popatrzyła na niego nie pewnie.

-No tak... Ale przecież mam jeszcze półtorej godziny- Powiedziała, a jej rumieniec zaczynał powoli znikać. Chłopak popatrzył na nią zdziwiony.

-Jest 7:40- Powiedział, a dziewczyna na jego słowa sięgnęła szybko do kieszeni po telefon. Gdy go odblokowała zerwała się ze swojego miejsca.

-Dzięki, że mnie obudziłeś! Możesz iść bo się spóźnisz!- krzyknęła gdy wbiegała po schodach. Szybko ubrała wygodne ubranie, po czym wzięła kilka groszy by kupić coś w sklepiku. Uczesała szybko włosy i rzuciła się w stronę wyjścia. Jak bardzo się zdziwiła, gdy zobaczyła, że Gilbert czekał na nią zaraz obok drzwi.

-No nareszcie!- Powiedział po czym złapał skołowaną dziewczynę za dłoń i zaczął ciągnąć w kierunku szkoły. Dziewczyna popatrzyła na ich splecione dłonie przez co się zarumieniła. Było jej miło, że chłopak jednak na nią poczekał. Uśmiechnęła się pod nosem i starała dorównać kroku starszemu o rok chłopakowi.

*Time Skip*

Gdy [T/I] pożegnała się z Gilbertem i umówiła na wspólny powrót do domu, ruszyła w stronę swojej klasy. Po drodze zauważyła jeszcze Elizabete razem z Roderichtem. Dziewczyna śmiała się podczas gdy chłopak wydawał się być czymś lekko podenerwowany. Pewnie znów posprzeczał się z Ludwigiem. Serce [T/I] pękło gdy zauważyła zarumienione policzki dziewczyny. Widać nie tylko jej miłość była jednostronna. 

Biedny Gilbert...

-Hejo!- Usłyszała niedaleko siebie. Odwróciła się w tamtą stronę i zobaczyła, że stoi tam jej przyjaciółka, razem ze swoim starszym o dwa lata bratem. ( Wolicie żeby Belgia to była Bella czy Emma? ) Blondynka wykonała gest ręką, zachęcając [T/I] do podejścia do nich. Dziewczyna z uśmiechem to zrobiła i zaczęła rozmowę z tą dwójką. ( tak btw jakie jest imię Holandii? )

*Time Skip*

*[T/I]  P.o.V*

Nie wierzę, że udało nam się zdążyć na lekcje. Gdy zadzwonił dzwonek, informujący o rozpoczęciu lekcji szybko pożegnałam się z bratem mojej przyjaciółki, ona przytuliła go, po czym razem ruszyłyśmy w kierunku naszej klasy.

APH || Prusy x Reader x Dania ||Where stories live. Discover now