Zabawa. Tylko o tym myślała Celeste, podczas gdy za murami zamku toczyła się wojna. Wojna, którą zwyciężyć miał Voldemort. Okrutny, ponury świat od którego uciekała za każdym razem, gdy sięgała po różnego rodzaju używki wydawał się jej być jedynym, bezbolesnym rozwiązaniem - do czasu. Relacja z Mattheo Riddlem - synem największego zagrożenia, synem Czarnego Pana okazuje się być nie tylko przelotnym romansem, ale także szansą na nowe, lepsze życie. !! OPOWIADANIE ZAWIERA TREŚCI 18+ !!