"Każdy z nas ma w sobie choć odrobinę mroku" Marisa Turner miała szczęśliwe dzieciństwo. Kochający rodzice spełniali wszystkie jej zachcianki. Mimo, iż rzadko przebywali w domu byli dla córki dobrymi rodzicami. Pewnej nocy wszystko się odmienia. Wracając do domu spóźniona, ponieważ długo przebywała u koleżanki, przeżywa szok. Nie zastaje już swojego domu, lecz płonącą budowlę, z której nie ma już co zbierać. Jej rodzice opuścili ją na zawsze. Ale czy to był przypadek? A może ktoś pomógł im odejść z tego świata? Po ośmiu latach dziewczynie zaczyna grozić śmiertelne niebezpieczeństwo. Czyżby sprawca nagle sobie o niej przypomniał? Czy znajdzie pomoc w osobie, którą wcześniej posądziła o zamordowanie jej bliskich? Znajdą wspólny język? Połączy ich chęć zemsty? Uwaga! W opowiadaniu mogą wystąpić wulgaryzmy oraz sceny przemocy. Opowieść nie jest tłumaczeniem. W pełni należy do mnie i zastrzegam sobie wszelkie prawa autorskie. Adres bloga: http://mrok-fanfic.blogspot.com Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=riYGSvCeEvA Cudowna okładka autorstwa: @CM_Pattzy Sequel opowiadania: https://www.wattpad.com/story/312259657-koszmar