*flashbacki kurwa*

10 0 0
                                    

Mężczyzna nie czekał na reakcję dziewczyny, od razu wziął jej nadgarstek i zaczął ciągnąć w stronę znienawidzonej przez nią piwnicy.

Nastolatka szamotała się chcąc wyrwać się z jego uścisku. Niestety nic jej to nie dało, wywołało jedynie jeszcze większą wściekłość w lekarzu.

Odwrócił się w jej stronę i z całej siły uderzył ją pięścią w twarz.

Natalia zatoczyła się do tyłu, cios na pewno zostawi ślad. Zanim nastolatka upadła psychiatra zdążył ją złapać. Wykorzystując jej chwilowy brak świadomości wziął jej wątłe ciało na swoje ręce.

Dziewczyna ocknęła się, poczuła bół. Jej prawy policzek pulsował.

W końcu dotarli do jej więzienia.

Mężczyzna rzucił ją na łóżko, zanim zdążyła cokolwiek zrobić ten już był tuż nad nią. Nastolatka próbowała go uderzyć jednak psychiatra był od niej szybszy. Złapał jej nadgarstki i przytrzymał je nad jej głową.

Jego oddech był przyspieszony, jego oczy wyrażały furię .

Oczy dziewczyny rozszerzyły się gdy poczuła jak lekarz zawiązuje jej ręce i przywiązuje spowrotem do łóżka. Następnie przeszedł do jej kolan. Natalia skorzystała z okazji i kopnęła go w głowę. Jednak jej cios nie był na tyle silny bu go powstrzymać.

Zanim się zorientowała i jej kolana jak i kostki zostały związane.

Mężczyzna zszedł z niej podziwiając swoje dzieło. Na jej twarzy błyszczały łzy, jej ciało był skrępowane.

Wyglądała tak bezbronnie...

Jego kącik ust uniósł się w zwycięskim uśmiechu.

Jednak to nie był koniec.

Nastolatka zaczęła cicho szlochać. Nie ucieknie, jest zbyt osłabiona.

Lekarz zaśmiał się cicho
- Księżniczko, Twoje łzy nic tu nie dadzą - powiedział głębokim głosem. Pochylił się nad dziewczyną i wyszeptał - Zabawa dopiero się zaczyna~
Mówiąc to ściągnął swój czerwony krawat i zawiązał je oczy.

Jej oddech przyspieszył gdy poczuła stal na swoim ramieniu.

Dopiero po chwili zorientowała się, że jej koszulka została rozerwana, potem rozciął jej spodnie. Nagły chłód uderzył jej nagie ciało.

Jedyne co miała na sobie to bielizna.

Dziewczyna poczuła jak robi się cała czerwona ze wstydu. Nie tylko jej policzki płonęły.

Mężczyźnie trudno było powstrzymać ekscytację, jego twarz płonęła żywym ogniem.

Jej ciało to dzieło sztuki, płótno stworzone tylko dla niego.

Psychiatra spowrotem znalazł się nad nastolatką. Jego oddech był ciężki, powoli położył dłonie na jej ramionach. Jednak to nie wystarczyło.

Zaczął jeździć dłońmi po jej całym ciele. Dziewczynę przeszedł zimny dreszcz, jej zmysły były jeszcze bardziej wyczulone.

Nagle syknęła gdy poczuła jego usta na szyi, jęknęła gdy znalazł jej czuły punkt. Jej reakcja jeszcze bardziej go nakręciła.

Zaczął ssać jej cienką skórę, po minucie przestał by obejrzeć swoje dzieło - piękny czerwonokrwisty ślad. Znak, że należy do niego

- Proszę... - wyszeptała, jej głos łamał się od płaczu - Przestań...

Jej słowa nie zrobiły na nim żadnego znaczenia.

Dziewczyna wypuściła głośno powietrze gdy poczuła jak mężczyzna z niej schodzi. Jej chwila spokoju nie trwała jednak zbyt długo. Od swojej lewej usłyszała szczęk metalu uderzającego o metal.

Oh nie...

NieNieNIE

- Zaczynamy? - z jego głosu wylewało się czyste szaleństwo.
Mężczyzna wstrzymał oddech gdy przyłożył skalpel do jej odkrytego brzucha. Zanim jednak wykonał nacięcie, rzekł
- Jeśli nie wydasz z siebie ANI jednego dźwięku - tu znacznie zniżył ton głosu - czeka Cię nagroda~
Nastolatka nawet nie chciała wiedzieć co było tą nagrodą. Pomimo tego zgodziła się na ten "układ". Może ją uwolni?

Dziewczyna z całych sił powstrzymała się od krzyku gdy poczuła ostrze zanurzające się w jej skórze. Lekarz nie zwracał już uwagi na to czy sprawia jej ból, wykonał pierwsze nacięcie po czym zbliżył skalpel do swoich ust by skosztować jej krwi.

Jej krew miała metaliczny posmak jednak słodych była nieziemska.

Natalia powstrzymała łzy, ciepła krew spłynęła po jej brzuchu.

Kolejne cięcia i kolejne i kolejne , nie były one jednak głębokie. Były na tyle duże by zostały blizny, by pamiętała.

Nastolatka nagle poczuła jak lekarz delikatnie ściąga jej przepaskę. Od razu odwróciła wzrok, nie chciała na niego patrzeć. Psychiatra nie zwrócił na to uwagi, był z niej dumny. Powoli rozwiązał jej nogi, ucieszył się gdy zobaczył, że dziewczyna nie stara się walczyć.

Jej wzrok był pusty, pozbawiony jakichkolwiek emocji.
- Grzeczna dziewczynka~ - powiedział z nieukrywanym zadowoleniem, ujął jej podbródek i spojrzał jej w oczy
- Pora na nagrodę -
Dziewczyna przełknęła ślinę, najbardziej bała się, że domyśla się jak będzie wyglądać jej "nagroda".
I nie myliła się...

Dla niego ta chwila była... magiczna. Powoli zbliżył swoje usta do jej, chciał by ta chwila trwała wiecznie.
Natalia zamknęła oczy, wolała tego nie widzieć, wolałaby tego nie czuć.

Pocałunek był czuły, jej usta były miękkie niczym płatki róż. Mężczyzna powoli przeszedł do jej szyi zostawiając szlak czerwonych śladów i ugryzień. W końcu wszyscy będą wiedzieć, że jest tylko jego...

Jej ciało przeszyła fala dreszczy gdy zaczął składać pocałunki na jej piersiach. Powoli rozpiął jej biustonosz i zrzucił go na ziemię.

Widok jej półnagiego ciała odebrał mu mowę. Jest jeszcze piękniejsza niż mógł sobie wyobrazić.
Delikatnie całował jej rany starając się by nie czuła dyskomfortu.

Lekarz zetknął w jej stronę, jej oczy były przymknięte a jej oddech był nierówny i przyspieszony.

Psychiatra powoli rozpiął swoją koszulę i tak samo zrzucił ją na ziemię. Jego serce biło coraz mocniej, jakby zaraz miało wyskoczyć z jego klatki piersiowej.
Nie mógł się już powstrzymać, od razu zabrał się za jej bieliznę.

"Nie, proszę NIE!" Dziewczyna resztkami sił złączyła nogi, nie dopuszczając lekarza do posunięcia się dalej. Mężczyźnie nie spodobało się jej zachowanie, siła rozwarł jej nogi i szybkim ruchem pozbył się jej bielizny.

Sam również pozbawił się dolnej części odzieży.
Na ciele dziewczyny pojawiły się krople potu. Była przerażona, wiedziała co ją czeka.

Na chwilę otworzyła oczy, jej psychiatra tak samo jak ona był nagi. Jej oczu ponownie się zamknęły, poczuła jego dłonie na swoich udach. Nie ma dla niej odwrotu

[Kurwa time skip bo zaraz mi głowe jebnie]

Po okresie czasu, który dla dziewczyny trwał wiecznośč było po wszystkim. Ich ciała opadły bezwładnie materac.

Natalia wycieńczona zamknęła oczy.

Na jego ustach tańczył szeroki uśmiech, udało mu się to co planował od dawna. Jej rysy twarzy złagodniały, jej włosy lśniły w słabym świetle.

Mężczyzna ubrał spowrotem dolne części garderoby i wziął ją na ręce i zaczął kierować się w stronę drzwi. Jej ręce były bezwładnie, mimo, że nie wiedziała dokąd zmierzają nie dała po sobie znać, że nie śpi.

Poczuła jak jej ciało wykonuje kontakt z kolejnym materacem, tym razem o wiele wygodniejszym.

Lekarz powoli ułożył się obok swojej ukochanej i przyciągnął ją do siebie. Wiedząc, że jest bezpieczna w jego ramionach, zasnął.

Abominacja, która powstała w trakcie mojego pobytu w szpitaluDonde viven las historias. Descúbrelo ahora