...a jego zatkało. Patrzył się na mnie z otwartymi ustami.
- Proszę to dla ciebie - uśmiechnełam się i podałam mu instrument
- Jezu nie wiem co powiedzieć - wziął gitarę do ręki - dziekuje- powiedział i z całej siły mnie przytulił. Po chwili chłopak wzią się za grę. Zaczął grać jakąś bardzo przyjemną melodię. Siedziałam i ze zdumieniem patrzyłam na niego. Gdy Finn spojżał na mnie lekko się uśmiechnełam.
- Tak właściwie to pokaż co potrafisz - powiedział chłopak gdy jego gitara ucichła. Przygryzłam lekko dolną wargę i złapałam za moją gitarę. Była cała czarna ale wiedziałam że dodam jej kiedyś trochę od mojego serducha. Naklejki czy coś w tym stylu. Znowu przygryzłam lekko wargę ze stresu bo chłopak jest ode mnie o wiele lepszy. Zaczełam grać ,, Take on me,,. Nawet niezle mi szło do pewnego momentu. Chłopak lekko się zaśmiał z miny jaką robię próbując znaleść ten odpowiedni dzwięk. Loczek wstał ze swojego miejsca i siadł za mną wyciągając swoje nogi tak jak moje. Złapał za moje ręce i lekko się nachylił nad gitarą. Czułam jego oddech na swoim karku przez co przechodziły mnie przyjemne dreszcze. Loczek moimi rękami zaczą grać refren piosenki. Gdy zkończył to wstał i podszedł do swojej gitary. Cały czas się do siebie uśmiechaliśmy. Nagle do chłopaka zadzwonił telefon a on odebrał. Zostawiłam go samego a sama poszłam do toalety. Załatwiłam się i wróciłam do pokoju. Finn stał na łóżku i przyglądał się moim zdjęciom na szafie koło łóżka. Podeszłam do niego i też po patrzyłam się na zdjęcia.
- Kto to? - zapytał chłopak wskazując na moją przyjaciółkę ze starej która nie żyje
- Trup - powiedziałam i usiadłam na łóżku szybko odklejejąc zdjęcie z szafy. Zaczełam dokładnie się mu przyglądać. Bardzo tęskniłam za dziewczyną ale nigdy nikomu o tym nie mówię. Finnowi zaufam i mu powiem. Przygladałam się zdjęciu cały czas. Rose zawsze była uśmiechnięta i jako jedyna mnie wspierała gdy wszyscy się śmiali. Pewnego dnia nie przyszła do szkoły. Poprzedniego miałyśmy niezły ubaw. Właśnie wtedy zrobiłysmy to zdjęcie.
Finn siadł koło mnie. Obróciłam zdjęcie a z tyłu był napis ,, Obiecuje zawsze będę,,. Wskazałam na niego palcem.
- To ostatnie słowa jakie usłyszałam z jej ust. Potem wróciłyśmy do swoich domów które były dosłownie koło siebie. Dzieliły je tylko nasze ogródki. Tej nocy jej dom się zapalił. Nie udało się ich uratować. - z moich oczu poleciały łzy - Ona mnie wspierała zawsze jak tego potrzebowałam. Kochałyśmy się. Ona wiedziała o mnie wiecej niż moi rodzice. Po tej tragedii moi rodzice postanowili wrocić do Kanady. Nie ma jej już od pół roku. - dokończyłam historię płacząc. Chłopak bardzo mocno mnie przytulił.
- Tak szczerze to nie wiem jak cię pocieszyć bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Ale może porozmawiaj z nią. Znaczy wiesz pomódl się do niej? - uśmiechnął się chłopak ocierając moje łzy- a teraz chodz do mnie na noc. Moi rodzice wyjechali w delegacje na kilka dni. - wstał z łóżka. Usmiechnełam się i wrzuciłam do plecaka kilka potrzebnych rzeczy. Chłopak spakował swoją gitarę i zeszliśmy na dół.
- Noah idę na noc do Finna możesz zaprościć Millie. Jeden warunek nie chcę być ciocią- powiedziałam do chłopaka siedzącego w kuchni i się zaśmiałam
- Spoko ale ja wujkiem też nie chce być- powiedział gdy zakładałam buty. Cofnełam się do kuchni.
- Jestem wężem - pstryknełam palcami- Sssssspierdalaj - pokazałam mu środkowy palec i wróciłam do Finna duszącego się ze śmiechu. Wtedy zapomniałam trochę o Rose. Wyszlismy z Finnem z mojego domu i udaliśmy się do jego. Weszliśmy do środka zostawiliśmy rzeczy i poszliśmy na obiad. Zamówiłam jakąś saładkę z kurczakiem a Finn jakiegoś burgera. Zjedlismy gadając i wyszliśmy z lokalu kierując się do domu chłopaka. Weszliśmy do środka i zaczelismy oglądać harrego pottera. Obejżeliśmy 2 części a przez ten czas zrobiło się ciemno.
- Chodz- powiedziałam i pociągnełam chłopaka na ogródek. Położyłam się na trawie a chłopak zrobił to co ja.
- No co patrzymy - wyszeptał chłopak na co ja się zaśmiałam
- Gwiazdy- oglądalismy je bardzo długo. Po tym wrócilismy do domu i przyszykowaliśmy się do spania. Położylismy się razem u Finna na łóżku. Loczek znowu zasną pierwsze ja marzyłam i rozmyslałam. Chłopak znowu mnie przytulił. Wtuliłam się w niego ale dalej nie mogłam zasnąc. Myslałam o tym czy nie ,, pogadać ,, z Rose...
YOU ARE READING
Zakazana miłość- F.W
同人小说Opowieść o nastoletniej miłości Finna Wolfharda i Olivi Schnapp