^*Preferencje Chłopcy z Placu Broni*^

#7 Jego zazdrość 4/8

💚Czonakosz💚

Spotkałaś swojego starego przyjaciela i zaczełaś z nim gadać o starych dziejach itd.Szczerze nawet ta rozmowa cie sie podobała dlatego nie narzekałas.Aktualnie siedziałaś z nim na gałęzi drzewa i razem się śmialiście.

Nie wiedziałaś że twój chłopak ,cie zobaczył i was obserwował.Nie trzeba było dodawać że być zazdrosny.Położył się na trawie i bawił sie swoim gwizdkiem,nie patrząc na was.

Ujrzałaś go i trochę się zdziwiłaś jego zachowaniem,ale nic nie zrobiłaś.Twój stary przyjaciel powiedział wasza śmieszną sytuacje z przed lat i zaczeliście sie znowu śmiać.

Nagle usłyszałaś głośne gwizdanie,nie było to zwykłe gwizdanie ale długie i bardzo głośnie gwizdanie.

Nawet nie patrząc na miejsce wydawanego dźwięku,wiedzialas że to Czonakosz.Patrzyłas na niego zdezorientowana lecz on sie na ciebie nie patrzyl ,miał zamknięte oczy.

Normalnie byś sobie poszła od tego hałasu ale sie juz zdąrzyłaś do tego przyzwyczaić.Jednak twój towarzysz nie mógł tego znieść i zszedł z gałęzi.

-Zgadzamy się później pa!-odbiegł z zatkanymi uszami.

Ty również zeszłaś z drzewa ale podeszłaś do swojego chłopaka i usiadłas obok.

-Czonakosz?

Chłopak przestał gwizdać i na ciebie spojrzał pytająco.

-Ty głupi zazdrośniku-poczochrałaś go dla zabawy po głowie.

On się zaczął śmiać pod nosem i powiedział:

-Znasz mnie na wylot co?

-I to jeszcze jak-odpowiedziałas ze śmiechem