#38 Jego reakcja na twój powrót 1/2

2.3K 43 33
                                    

❤Nemeczek❤

Przechadzał się uliczkami i wspominał jak co dzień czas spędzony z tobą.Tęsknił za tobą i to bardzo lecz ,nie mógł z tym nic zrobić.Wyjechałaś i on sam nie wiedział na jak długo.Minęły już 3 lata ,które strasznie przeżywał.

W pewnym momencie ktoś dotknął jego ramienia.Ktoś...czyli ty.Wróciłaś do tego miejsca pełnego wspomnień.Na początku przyglądał ci sie uważnie,jakby...zdezorientowany ponieważ przez te 3 lata się dość zmieniłaś.

-Witaj ,czyżbyś mnie nie poznawał?-powiedziałaś z chichotem.

W tej chwili chłopak doslownie sie na ciebie żucił i przytulił cię najmocniej jak potrafił ze łzami w oczach.

-Tak bardzo tęskniłem...

🧡Boka🧡

-Minęło już tyle czasu odkąd wyjechałaś...tak bardzo za tobą tęsknię...tęsknię za twoim uśmiechem...za twoim pieknym spojrzeniem...za twoją miłością...i za wszystkim związanym z tobą...Czy wogóle do mnie wrócisz?...-mówił chłopak z tęsknoty w niebo pełne gwiazd.

Ten wieczór był dość ciepły i bardzo cichy.Lecz w pewnym momencie można było usłyszeć ciche kroki ,zmierzające w strone chłopaka.Osoba usiadła obok niego na trawie i patrzyła na niego z uśmiechem. Oczywiście to byłaś ty i słyszałaś całą jego rozmowe.

-Już to zrobiłam kochanie...wróciłam i już cie nigdy nie opuszcze...-powiedzialas ze łzami szczęścia patrząc na niego.

On był zszokowany i starał się coś powiedzieć ale stracił w tej chwili zdolność mówienia.Zamiast tego od razu przyciagnąl cię do siebie i pocałował twoje usta z wielką miłością.Przewróciliscie się na trawe tak że on nad tobą wisiał i po chwili oderwał sie od pocałunku.Zamiast tego przytulił sie do ciebie mocno i powiedział.

-Nie pozwolę ci już więcej nigdzie wyjeżdżać...bezemnie

💛Gereb💛

Minęło już tyle czasu od momentu kiedy cię zobaczył...od momentu kiedy trzymał cie w swoich ramionach...bardzo to przeżywał w szczególnosci że był już o wiele starszy...i do tego momentu czekał na ciebie mimo że wszyscy mówili mu żeby o tobie zapomniał.On nie mógł tego zrobić i nawet nie chciał.Wierzył że do neigo wrócisz.

Spędzał właśnie czas w swoim pokoju kiedy nagle usłyszał wołanie z dołu.Zszedł na dół powoli ,lekko zdezorienotwany ta sytuacją.Kiedy znalazł się w salonie...ujrzał kobiete,musiał przyznać że była piękna...i kogoś mu przypominała mimo że stała tyłem do niego.

Po chwili jednak odwróciła się i ukłoniła z szerokim uśmiechem.Była troche zestresowana ale i szczęśliwa.

-Witam...jestem [T.I] czy...pamietasz mnie jeszcze?

W tym momencie poczuł fale ciepła i nawet nie zdajac sobie z tego sprawy zaczął płakać.Szybko do ciebie podszedł i złapał cię w dużym uścisku.Przytulił cie do swojej klatki piersiowej i wyszeptał ci do ucha cicho.

-Jak mógłbym zapomnieć...zawsze pamiętałem słońce...wierzyłem że do mnie wrócisz...i....wróciłaś...-powiedział i zaczął cicho płakać w zgięcie twojej szyji.

💚Czonakosz💚

Było przepiękne ,ciepłe popołudnie.Ptaki śpiewały a chmury przybierały przeróżne ciekawe kształty.Czonakosz przechadzał się wzdłóż jeziora.

Był sam,znaczy...tak mu się zdawało do momentu aż ujrzał dziewczyne i o nie byle jaką.Mógł dosłownie przyżec że widział anioła.Lecz to był ktoś lepszy...to byłaś ty.

On poznał ciebie odrazu i zaczął biec w twoja strone tak szybko jak potrafił.Ty patrzyłaś nadal w jego strone ze wzruszeniem i szczęściem.Rozłożyłaś ramiona i sama zaczęłaś biec w jego strone.

Po chwili złapaliście sie mocno w objęcia lądując w wodzie.Jednak wam to nie przeszkadzało i nadal sie przytulaliście cicho szlochając.Po chwili  jednak zaczęliście się smiac ze łzami wzruszenia w oczach.Twój chłopak złożył czuły pocałunek na twoich ustach.A chmury nad wami przybrały kształt serca.

___
Dzisiaj sie pojawi kontynuacja tego

^*Preferencje Chłopcy z Placu Broni*^Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz