^*Preferencje Chłopcy z Placu Broni*^

#1 Jak się poznaliście? 4/8

💚Czonakosz💚

Byłaś ze swoimi koleżankami na placu.Był weekend więc miałyście czas wolny.Kilka dziewczyn lezało na domku pare na vhuśtawce a pare bawiło się na trzepaku.Nagle jedna z nich powiedziała:

-Ej dziewczyny  może zrobimy zawody?!

Wszystkie odkrzyknęły że tak zwyjątkiem ciebie.Po chwili  zdalaś sobie sprawe że będzie ci się samej nudzić więc się zgodziłaś.

-Tylko brakuje nam sędziego...

-Kto chce być sędzią?

-Ja mogę być-Odpowiedzialam wkońcu lepsze to niż ściganie  się zresztą lubialaś to robić.

Kiedy dziewczyny ustawiły się po jednej stronie bramki ty odsunelaś się na bok żeby widzieć co się dzieje.Sięgnęłaś do kieszeni,lecz zapomnialaś że gwizdek ci się ostatnio zepsuł.

-[T.I] długo jeszcze?

-Nie mam gwizdka...

Usłyszałaś jak za tobą ktoś przeskakuje bramke.Obruciłaś się,był to wysoki chłopiec.Urody też mu nie brakowało.

-Słyszałem że potrzebujesz gwizdka-powiedział

-Owszem ale co zamierzasz zrobić?

Po chwili zdjął ze swojej szyji gwizdek i ci go wręczył.Uśmiechnął się i wrócił do kolegów.

-Niedługo po niego tu wróce!-Krzyknął

-D-dziękuję-cicho wyszeptałaś

Wyścigi się zaczęły i trwały godzine albo nawet więcej.Nie miałyście zegarków więc trudno określić.Wszytskie twoje koleżanki poszly do domu ale ty czekałaś na ławce na tego chłopaka, który szczerze ci zaimponował.Rozmyślałaś ale zza pleców odezwał się głos.

-A myślałem że zabierzesz go i nie oddasz-powiedział z uśmiechem.

-Skoro to twoje to nie ładnie jest to zabrać,to kradzież

-Kazdy jest inny-odpowiedział.-A tak wogóle jestem Czonakosz a ty jak się nazywasz?

-[T.I]

-W takim razie [T.I] ja muszę już lecieć,dozobaczenia!

-Dozobaczenia!

Chłopak już mial iść ale się odwrócił jeszcze do ciebie.

-A wogóle...użyławaś mojego gwizdka więc to był tak jakby pocałunek-mrugnął do ciebie i odszedł.