Od Tamtej Nocy

10. *byłam głodna i zjadłam tytuł*

Rozdział 10. *byłam głodna i zjadłam tytuł*

Weszliśmy do ,,naszego" mieszkania. Na wstępie zanieśliśmy moją torbę do sypialni i usiedliśmy przy stole aby wszystko objaśnić. Filip dał mi kluczę i napisał mi godziny w których pracuje żebym wiedziała kiedy nie będzie go w mieszkaniu. Gdy już wszystko omówiliśmy poszłam pod prysznic. Wzięłam szybką kąpiel i okazało się że nie wzięłam piżam z pokoju. No cóż musiałam owinąć się ręcznkiem i wyjść pół naga. Przebiegłam szybko z łazienki do sypialni mając nadzieje że Fifi mnie nie zauważy. Gdy wychodziłam z pokoju wpadłam na Filipa i niestety stało się najgorsze. Ręcznik mi się odwinął i spadł. Szybko go podniosłam i zakryłam swoje nagie ciało. Chodź pewno Filip coś i tak widział. Weszłam speszona do łazienki i oparłam się o drzwi by uspokoić oddech. Dobra spokój. Musiało się to kiedyś stać co nie? A teraz trzeba się ubrać. Ubrałam piżamy i wyszłam z łazienki. Poszłam do kuchni by napić się wody. Następnie wyszłam na balkon by zapalić papierosa. Oh, jak ten dym mnie uspokaja. Wypaliłam dwa papierosy i wróciłam do mieszkania. W kuchni krzątał się Fifi. Ja postanowiłam zrobić sobie herbatę. Weszłam do kuchni złapałam za czajnik i nalałam wodę. Włączyłam gaz i ruszyłam na poszukiwania herbaty. Okazało się że Filip ma tylko jeden rodzaj herbaty i jest to zwykła herbata. Ale no trudno najważniejsze że jakaś jest jutro pójdę do sklepu i jakąś kupie. Gdy czajnik zaczął gwiźdzeć wyłączył go Fifi i zalał mi herbatę.

-Chcesz obejrzeć jakiś film?-zapytał podając mi kubek.

-Jasne- wzięłam od niego kubek i poszłam do salonu usiąść na kanapie.

Filip usiadł obok mnie i objął mnie ramieniem. Oczywiście nie miałam do tego problemu. Ale cały czas czułam się zawstydzona przez sytuacje która się zdarzyła. Oglądaliśmy film z HBOGO pt. ,,Nienawiść którą dajesz". Bardzo zaciekawił mnie ta ekranizacja. Podczas oglądania nieświadomie przybliżyłam się do Fifiego. Poczułam to dopiero pod koniec seansu. Po obejrzeniu poszłam do sypialni się położyć, ponieważ chciałam powoli przygotowywać organizm do wcześniejszego zasypiania bo za dwa tygodnie już zaczynam studia i chciała bym się wysypiać. Chodź to nie była wczesna godzina bo 3 nad ranem. Zasnęłam, lecz po jakieś godzinnie poczułam jak ktoś kładzie się obok mnie i mnie obejmuje. Zapach Filipa cały mnie obleciał. Ciepło bijące od niego było niesamowite.