20

3K 78 12
                                    

Następnego dnia był finał, wstałam o 10:00 i sięgnęłam po telefon, gdzie przeglądałam zdjecia na instagramie oraz relacje. Dodałam zdjęcie Polskiej Siatkówki na relacje i jeszcze chwile obejrzałam tiktoka.. Karol mnie zmusił do założenia go podczas Ligii Narodów.

Po zjedzeniu śniadania, przebralam się w czarne legginsy, biała koszulkę i sportowa bieliznę. Ubrałam trampki do biegania od Emilki i włączyłam muzyke, wkładając do uszów bezprzewodowe słuchawki. Rozciagnelam się w mieszkaniu i wybiegłam z bloku, najpierw chód, potem aktywny chód, trucht, bieg i sprint. Potem już tylko sobie przyjemnie biegłam.

Długo biegałam, bo coś o 14:44 wbiegłam na teren apartamentowców. Weszłam schodami i już spokojnym krokiem otwarlam drzwi, wchodząc do srodka mieszkania.
— Heej.— rzuciłam, ściągając buty. Zdyszana podeszłam do wyspy, gdzie nalałam sobie wody, która w sekundę wypiłam. Wysapalam i przetarłam twarz. Jednak w mieszkaniu była cisza, spojrzałam na telefon, gdzie była wiadomość od kuzynki.

Emilka
Pojechaliśmy z Filipem do jego rodziców, wrocimy jutro coś około 13. Jak coś to prezerwatywy są w szufladzie Filipa XD

Ja
KURWA XD No Dzieki, widać ze nie używane.. XDDDD

Emilka
Jak jutro wrócę to ci wyjebie XD

Ja
Tez cię Kocham :D

I na tym nasza konwersacja się zakończyła, z rozbawieniem zakluczylam drzwi i skierowałam się do łazienki. Puściłam wodę do wanny i wrzuciłam jakaś kule do kąpieli, przygotowałam sobie ręcznik na włosy oraz ubrania do przebrania z świeża bielizna. Rozczesalam włosy i ściągnęłam spocone ubrania. Weszłam do przyjemnej, cieplej wody i zanurzyłam się pod tafla wody.

Po całkowitym umyciu ciała i włosów dokładnie, wyszłam z wanny. Wytarlam mokre cialo i nałożyłam wszelkie balsamy, jakie tylko znalazłam na polce kuzynki. Włosy rozczesalam i nałożyłam olejek. Ubrałam bieliznę oraz jakaś koszulkę i materiałowe spodenki. Wysuszylam włosy i wyprostowalam, w taki sposób zrobiła się 18:30. Momentalnie oczy mi wystrzeliły z orbit.

Zjadłam szybko jakis makaron, który upichcilam. 19 wybiła na zegarze, po zjedzeniu było już jakoś około 10 po. Schowalam naczynia i zapakowaną po brzegi zmywarkę- włączyłam. Umylam zeby i nalozywszy bazę na twarz usiadłam przy stole, gdzie się zazwyczaj malowałam z racji, ze było najlepsze swiatlo.

Po skończonym makijażu, pomalowałam usta na czerwono, bardzo trwałą pomadką. Już 20:15.. Szybko ubrałam czarne spodenki materiałowe, biało-czerwoną koszulkę Fornala i moje pandy. Torebkę z brązowym monogramem przerzuciłam przez cialo, psiknelam się perfumem i wrzuciłam telefon do torebki. Wyszłam i po zamknieciu drzwi, wrzuciłam klucze do torebki.

Weszłam idealnie do spodka, chłopacy akurat wychodzili gotowi po rozgrzewce.
— Powodzenia!— krzyknęłam na korytarz, gdzie uslyszalam krzyki radości reszty siatkarzy.

Usiadłam na moim miejscu i odczekalam, Hymn, prezentacja i let's go.

Pierwszy serw był dla nas i zagrywał Semeniuk. Włochy przyjęły piłkę, a ta była w powietrzu przez pol minuty, jak nie minute. Co chwile była blisko parkietu i już chciałam klaskać, ale jednak jeszcze Włochy obroniły. W końcu Śliwka zaatakował, a przeciwnicy w obronie wyrzucili piłkę w trybuny. Ucieszona krzyknęłam. W zasadzie był punkt za punktem, Włochy przeszły na przewagę, ale Kamil serwując atak wyrównał punkty. Niestety przeciwnicy wkroczyli na przewagę aż 3 punktów.. aż 3 bo 21:18 dla nich. Niby to 3 punkty, ale z naszymi błędami oni mogliby łatwo wskoczyć na piłkę setową.

Na szczęście Polacy zyskali piłkę setowa, wstałam i podlozylam dłonie do ust wyczekując zagrywki Kaczmarka. Nasi zablokowali Włochów przez co wygraliśmy ten set. Aż podskoczyłam, klaskając.

Drugi set to była dosłownie walka na przewagę, punkt za punktem. Po chwili na boisko został wpuszczony Tomek, ucieszyłam się, bo dzisiaj go nie widziałam. Nagle piłka poleciała na pole serwisowe Polski, a Fornal wraz z Januszem rzucili się by ją obronić, niestety na daremno. W ten sposób Włochy uzyskały 23 punkt, gdzie my mieliśmy 20. Tomek zszedł i po bloku zdobyliśmy 21 punkt, niestety już po chwili Włochy miały piłkę setowa. I zdobyli drugi set.

W trzecim secie była taka akcja, ze aż otwarlam buzie z zdziwienia. Niestety Włochy miały przewagę dwoch punktów. Na boisko wszedł Tomek przez co uśmiechnęłam się, natomiast Włochy nie zatrzymywały się z punktami.. Zostawiali takie proste piłki, które mogli odbić... Jedyne co, to westchnęłam. Bieniu zaserwował, a po przyjęciu i ataku ze strony Włoch nasi chcieli zablokować, lecz trafili w aut dając Włochom 21 punkt. Włochy wskoczyły na 23 punkty i po ich zagrywce, pilka nie spadała na boisko. Fornal na koniec zrobił atak zdobywając dla nas 17 punkt. Włochy niestety wygrały ten set.

W czwartym secie Włochy miały taka przewagę, ze już czułam, ze nasi nie nadgonią.. Na koniec Bieniu serwował i niestety trafił w siatke dając wygrana Włochom. Złapałam się za usta, ponieważ nie dowierzałam, ze to już koniec. Grbic obrócił się na piecie i podszedł do sztabu, chłopaki od razu podeszli do Bienia. Czułam napływające łzy w oczach, z jednej przegrali, a z drugiej zostali wicemistrzami świata!

Gdy Włosi celebrowali, nasi ustawili się w kolko i rozmawiali wraz z trenerem. Po chwili przygotowywali parkiet do MVP i nagród, a na boisko wszedł Lady Pank. Wyłam już, jak bóbr. Zeszłam niżej do barierek, gdzie ochrona mnie przepuściła. Czekałam aż uroczystość się zakończy, a po chwili wraz z innymi dziewczynami podeszłyśmy do naszych siatkarzy. Przytuliłam siwego, co odwzajemnił.
— Ninka, nie płacz.— złapał moja twarz w dłonie i otarł łzy.
— To są łzy dumy, smutku i radości.— wyjaśniłam, a Tomek przewiesil mi medal na mojej szyi.
— To Dzieki tobie, ty mi dawałas takie wsparcie i motywacje. Kocham Cię, Ninka. — ucałował moje czoło po czym ponownie przytulił. Po chwili podeszła do nas rodzina Fornalow, a Tomek poprosiła fotografa o zrobienie wspólnego zdjecia. Siwy obejmował mnie ramieniem w talii, u jego lewej stał ojciec, po mojej prawej Janek, a przed nami pani Dorotka. Odsunęłam się kawałek, aby czwórka mogła razem na spokojnie porozmawiać. Podeszłam do Bienia.
— Było super, twoje asy i pomoce, a ostatni serw był po prostu przypadkiem.— uśmiechnęłam się ciepło, przytuliłam siatkarza, co odwzajemnił.
— Dzieki.— dodał i odszedł.

Wrocilam do Tomka, który ponownie mnie objął.
— Mam wolne mieszkanie..— szepnelam do jego ucha, a ten podniósł brwi śmiejąc się.
— Chłopaki pewnie będą coś organizować, Chodz z nami i pojdziemy potem do Ciebie najwyżej, co?— zapytał, a ja skinelam głowa. Złapał mnie za dłoń i poprowadził do szatni.

Poczekalam na korytarzu rozmawiając z Anią.
— Jestem z nich taka dumna..— zaczęła, a ja skinelam głowa.
— Ja tez.— dodałam, a po chwili z szatni zaczeli wychodzić siatkarze. Pogratulowałyśmy im i, gdy Tomek wyszedł, objął mnie ramieniem i ruszyłam wraz z kadra do autokaru, gdzie pojechaliśmy do hotelu.

W środku została zorganizowana mała impreza, był alkohol.. Było go dosłownie w ciul. Najpierw Grbic wzniósł toast i jeszcze prezes Polskiej Piłki Siatkowej również to samo uczynił. Każdy zaczął pic, ja również. Po chwili chłopaki powiedzieli, ze ida się ogarnąć i ida na imprezę do baru w hotelu, który został wynajęty. Trafiłam na żony/ dziewczyny siatkarzy idąc z Tomkiem u boku.
— A ty co robisz w tych gatkach i T-shircie?— fuknela Ania, reszta była ubrana dość.. elegancko- Sukienki, szpilki.
— No tak bywa..— wykrzywilam usta, a dziewcyzny zaśmiały się.
— Porywam.— rzuciła w strone Tomka i już po chwili byłam ciągnięta przez blondwlosą w tylko jej znanym kierunku.

tłumione uczucie || Tomasz FornalOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz