•Prolog•

16.3K 309 49
                                    

Wszystkim tym, którzy stracili nadzieje na lepszy koniec

••••••••••••••••••••••••••••••

Na brzegu jeziora siedziały dwie młode kobiety. Rozmawiały zawzięcie na temat jednej z książek.

Jedna z nich - wysoka, o szarych oczach, zgrabnym nosie i czarnych falowanych włosach.
Druga - niższa, zielonooka. Włosy miała krótkie, proste i brązowe.
Obie ubrane w stare, znoszone ubrania.

- No ale nie chciałabyś być taką szefową... - mówiła jedna.

- Nawet nie kończ. Bycie żoną szefa mafii musi być straszne. Na każdym kroku czeka na ciebie ktoś z pistoletem - broniła się druga.

- Ale tacy faceci są zabójczo przystojni i traktują swoje wybranki jak królowe - mówiła dalej.

- Caroline, zejdź na ziemię. Naszą rzeczywistością jest bycie posłusznymi córkami alkoholików. Dobrze wiesz, że za marzenia karają - zaśmiała się gorzko szatynka.

- Może przyszedł czas, żeby wyrwać się z tego życia? Vanessa, jesteśmy jeszcze młode. Nie zasłużyłyśmy sobie na to.

- Wolałabyś tkwić w klatce, w rezydencji psychopaty? - szatynka wstała i popatrzyła na swoją przyjaciółkę.

- A może byłoby jak w tej książce? Najpierw by cię porwał, a później zakochał się w tobie - brunetka również wstała i z uśmiechem oglądała krajobraz.

- Powtórzę. Zejdź na ziemię. Ta książka to kompletna fikcja.

Szatynka zakończyła temat, wsiadła na rower i odjechała. W nocy nie spała. Jej ojciec znowu pił. Był wściekły, a ona zastanawiała się, czy jej przyjaciółka nie miała przypadkiem racji.

-----------------------------------------------------------------

Przychodzę dzisiaj do was, siedząc nad Odrą z nową książką. Sama sobie się dziwię, że nie jest ona związana z HP, ale trzeba coś zmienić.

Ogólnie zastanawiam się, że będę pisała 3 rodzaje powieści: ff z serii HP, książki typowo kobiece i ff o celebrytach.

Co wy na to? Buziaki 😘

Life In MafiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz