szkolna miłość

slodko jak sie rumienisz...

*dziewczyna wyszła z szatni, zobaczyła Bartka który na nią czekał przeglądając coś w telefonie.*

F- idziemy?

B-oo jestes już? Tak tak idziemy.

*szli w ciszy. Faustyna spojrzała na pięknego bruneta który znowu miał niedbale ułożone wlosy lekko opadające na jego czoło. Faustyna rumieniła się kiedy łapali kontakt wzrokowy, ale próbowała jakoś to ukryć. No, nie udawało jej się to. Według Bartka to "słodkie jak się rumienisz".
Byli już przy aucie Bartka, bartek otworzył drzwi dziewczynie, a później sam wsiadł jako kierowca.
Jechali w ciszy. Bartek w połowie drogi wlaczyl radio i wrzucił kawałek imagine dragons który kochała fausti.
Fausti popatrzyła na bruneta i się tylko uśmiechnęła, I zaczęła podśpiewywać pod nosem patrząc w okno. Gdy para przyjaciół podjechała pod dom Bartka oby dwoje wyszli z auta.*

F- ładny masz ten domek, wiesz?

B- dzięki sam tu mieszkam, mój ojciec cały czas w pracy więc można powiedzieć że sam tu mieszkam.

F- fajnie tu masz

*przyjaciele weszli do domu chlopaka*

B- siadaj chcesz się czegoś napić?

F- nie dzięki. Ale mam jedno pytanie na noc odwieziesz mnie do domu?

B- jak chcesz to mogę cie odwieść. Nie mam nic przeciwko abyś została u mnie w domu.

F-ok, co będziemy robić przez cały dzień w domu? Możemy pooglądać nerflixa??? Proooosze? 🥺

B- nie musisz prosić, pewnie ze pooglądamy

F- jeej!

*chlopak zrobił popcorn, a dziewczyna udała się do toalety. Kiedy bartek przygotował wszystko na wieczór filmowy poszedł na gore do swojego pokoju. Wlaczyl telewizor i wyjął koc z szafy. Wtedy Faustyna wyszła z toalety i weszła do pokoju chlopaka. - ladnie tu masz.- stwierdziła.*

B- siadaj

*dziewczyna usiadła obok chlopaka, bartek przykrył ich kocem. Fausti robiła się lekko senna około godziny 20
Bartek chciał ją zawieść, lecz nie miał serca jej budzić.*

F- Bartuś?

B- co tam? Zimno ci?

F- no ja właśnie w tej sprawie. 👉👈

*Bartek wstał z łóżka podszedł do szafy i z górnej półki wyjął swoją ulubiona bluzę która kiedys znalazl na promce*

B- proszę

F-aww dziękuję

*dziewczyna zalozyla bluzę Bartka, położyła głowę na ramieniu chlopaka i poszła spac*