szkolna miłość

nie zdajesz sobie sprawy...

* po lekcjach dziewczyny udały się na stadion przy którym chlopaki z jej klasy mieli trening. Faustyna chciała usiąść na gorze lecz Hania zaprzeczyła i usiadły na dole.
Chlopaki zaczęli trening a fausti cały czas Siedziała z głową w telefonie nagle Bartek wraz ze świeżym podbiegli do dziewczyn*

B- Fausti? Popilnujesz mi koszulki? Dzięki

F- spoko

H-uuu, czyżby Fausti wyszła z telefonu i będzie oglądała trening aby zobaczyć spoconego hot Bartka Kubickiego? Hmm

F-HANIA! przestan

*pov fausti*
Kiedy chlopaki biegali na stadionie zapatrzyłam się Bartka. Umięsnionego wysokiego bruneta, włosy lśniące, piękne oczy i ciepłe serce. To wszystko łączyło ideał chlopaka. Raz złapaliśmy dość długi kontakt wzrokowy, zaprzestalimy kiedy ja zaczęłam się rumiemic a Bartek zaczal się uśmiechac. Czekałam na jedno- impreza u Hani gdzie zobaczę właśnie go... pięknie wyglądającego Bartosza Kubckiego...*

Tak sie właściwie stało, chlopaki skończyli trening a dziewczyny czekały na chlopakow którzy szli z tyłu.

*pov fausti*
Hania przywitała się ze swoim chlopakiem całusem, ja i Bartek po prostu powiedzieliśmy "hej". Bylo to dość niezręczne. W połowie drogi do parkingu nagle zaczęło padać. Byłam tylko w koszulce nawet bluzy ze sobą nie wzięłam. Bartek zauważył że jest mi zimno. Bylo to słodkie ponieważ zdial z siebie bluzę na suwak i założył mi ją na ramiona. Szybkim chodem byliśmy już przy aucie Bartka. Wsiedliśmy, i wszyscy oprócz mnie zaczęli rozmawiać o imprezie bo zgadałyśmy się z Hania ze teraz idę do domu Hanii abym jej pomogła w przygotowywaniu imprezy. Później ide do domu na godzinkę się wyszykować i wracam do Hani na domówkę. Taki był nasz plan.

Wyszlysmy z auta powiedziałam szybkie "Paa" do chlopakow I zamnknelam drzwi. Po jakiejś godzinie pracy skończyłyśmy. Miałam tylko około 45 minut aby się wyszykowac. Na tą okazję kupiłam sobie obcisła czarną sukienkę do tego czarne conversy i torebka czarna z łańcuchami. Makijaż- kreski rozdymione, lekki roz, bronzer, maskara i błyszczyk. Byłam trch spóźniona jakieś 10 min ale co tam. Kiedy weszłam dużo dziewczyn wyglądało jak na studniówkę- apropo niedługo musze się wybrać z hania na shopping bo za niecały miesiąc studniówka. Wracając, dziewczyny wyglądały pięknie. Zaloze się ze gdzieś tam w tyłu zaraz zobaczę Bartka I Maję calujacych się razem i nawet nie zauważa że przyszłam. Kiedy weszłam w głąb zobaczyłam Hanię, od razu poszłyśmy do kuchni aby nalać sobie soku*

F-zaloze się ze Bartek przyszedł z Mają I się teraz całują

H-no przyszedł z nią za rękę, myślisz że mogą być razem?

*to co usłyszałam po prostu odebrało mi mowę, chlopak który od samego początku mi się podoba. Po nocach płacze jak widzę że jest on bardzo blisko Maji. On sobie nie zdaje sprawy jak jest dla mnie ważny.