nie widzisz słonce?

758 23 4
                                    

*Bartek w szkole myślał tylko o jednym- jak sie czuje fausti I czemu nie przyszła do szkoly. Niby to oczywiste że mogła nie przyjść bo wczoraj zemdlała, ale Fausti zawsze miała wzrorowa frekwencję. A jak jej nie było to naprawdę z ważnych przypadków. Kiedy wracał pomyślał że może wpadnie do Fausti zapytać się jak się czuje skoro ma po drodze. Kupił również ulubione kwiatki dziewczyny- biale róże.*

*w domu dziewczyny było posprzątane, wszystko lśniło. Fausti miala bzika na punkcie czystości. Ubrana była tak:

*Kiedy usłyszała dzwonek do drzwi pomyślała że to jej mama wrocila trvh wcześniej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*Kiedy usłyszała dzwonek do drzwi pomyślała że to jej mama wrocila trvh wcześniej. Byl to Bartek, tak, to ten bartek. Stał z białymi różami na sobie miał szerokie dżinsowe spodnie, bluzę z napisem "i love hot moms" i plecak z vans. Wyglądał uroczo. Przytuliłam się z nim zaprosiłam go do środka.

F-hej, aww to dla mnie?

B- martwiłem sie o ciebie, nie odzywałaś się
Trzeba było chociaż napisac że żyjesz haha

F-dziekuje jeszcze raz- dziewczyna musnęła lekko polik chlopaka swoimi ustami.

B- *bartek wszedł do środka i usiadł na krześle przy wyspie kuchennej* Myślałem nad jednym dzisiaj.

F- o czym tak myślisz Bartoszu haha

B-wczoraj na imprezie, zanim wzielas tabletkę powiedziałaś mi "no sory jak mi zależy a tobie najwidoczniej nie" coś chcesz powiedzieć?

F- to były emocje, ale niczego co wtedy powiedziałam nie żałuję...

B-czyli to prawda?

F-może

B- powiedz da się to odczuć?

F-ale co?- powiedziala zdruzgotana dziewczyna

B-nie widzisz slonce? JESTEM W HUJ W TOBIE ZAKOCHANY OD KĄD CIE ZOBACZYLEM UKLADALEM Z TOBĄ SCENARIUSZE. JETSES PIEKNA, TROSKLIWA, MASZ PIEKNE OCZY. kocham cię!

F-Bartek... też cie kocham. Miałam to samo powiedzieć ale w poniedziałek, akurat tego dnia zobaczyłam jak się całujesz z Mają

B-chcialem Ci powiedzieć że to ona mi każe przepraszam Fausti.- w tym momencie chlopak wstał, poprawił włosy dziewczynie za ucho, I pocałował namiętnie jej usta. Pocałunek trwał 10 sekund. Był najlepszym pocałunkiem jaki kiedykolwiek mieli.

F-dziekuje

B-za co?

F-za to że jesteś Bartuś i że się o mnie troszczysz. Kocham cię głupolu haha

szkolna miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz