*Weszłam do sztani po wode, kiedy wychodziłam Zauważyłam Bartka.*
B-hej, co się stało że uciekłaś?
F-boje się że mi cie kiedyś zabiorą
B-ale kto?
F-bartuś, jesteś najprzystojniejszym chlopakiem w szkole, wszystkie laski za tobą latają, dzisiaj jak podszedłeś do mnie dac mi koszulke wszystkie dziewczyny patrzyły się dziwnie na mnie i zaczęły mnie obgadywać :((
B-chodz tu do mnie. Nikt ci mnie nie zabierze...
*Kiedy przerwa się skończyła Fausti poszła się przebrać I wychodząc rozmawiała z Hania I Wika.*
H-wika? Tak btw czemu cie wczoraj nie było?
F-i dlaczego wczoraj Patryka nie było co?
W-pojechalismy na obiad do rodziny Patryka
F-uuu kurde fajnie masz
W- szkoda mi cie fausti że jeszcze nikogo sb nie znalazłaś ;((
H-tak wsm to..- faustyna zakryła usta Hanii ręka
F-nie mam nikogo jeszcze
H-przeciez trzeba jej powiedzieć.
W-ale co?
F-no dobrze, mam chlopaka
W-co ty gadasz?! Kogo?
H-BARTKA KUBICKIEGO!
F-ciszej, tak Bartka
W-gratuluje! Życzę szczęścia.
*dziewczyny dotarły do klasy od Polskiego. Kiedy uczniowie weszli do sali za nimi poszedł nauczyciel. Fausti usiadła z Hania, a Bartek z Bartkiem. Po lekcji około godziny 16 klasa skończyła lekcje. Przed szkola Bartek wsiadł do auta a do niego dosiadła się jakaś tapeciara z wielkim sercem. Miałam ochotę się rozpłakać. Pobiegłam do domu za mna biegła Hania.
H-HALO FAUSTI! STOJ! CO SIE STALO?
F-(fausti że zmecznia stanęła)
H-co się dzieje?
F-widzialam go z inną...
ESTÁS LEYENDO
szkolna miłość
Novela Juvenilfaustyna Wiktoria i Hania to najlepsze przyjaciolki uczęszczające do pobliskiego liceum w Warszawie. Faustyna poznaje chlopaka, czy on coś zmieni? czy będą idealni?