chcialo mi sie plakac

669 22 2
                                    

Obudziłam się w białej sali. W okół mnie nikogo nie było. Byłam sama. Nagle zbiegli się lekarze, zaczęli mnie pytać czy coś mnie boli,  czy mogę ruszyć reką, jak się czuje. Powiedziałam:
-mogą przyjść moje przyjaciolki? O ile tu są?
Lekarz poszedł powiedzieć że się wybudziłam, I zaprosił Hanię i Wikę. Dziewczyny pytały sie dlaczego to zrobilam. Moiwlam im że już i tak nie byłam nic warta. Moja mama również weszła zapytać lekarza kiedy będę mogła wyjść. Bylo mi smutno że GO nie zastałam, myślałam że chociaż trochę soe zainteresuje. Ale huj w to.

Kilka dni później po badaniach itd mogłam wyjść, bałam się trochę reakcji w szkole, że będą mnie wyzywać że chcialm popełnić samobójstwo. Jechałam samochodem a w ręku trzymałam telefon, wysyłałam snapa. Wolałam nic nie wysyłać bartkowi, również zmieniłam jego nick z "Bartuś❤️" na "Bartosz". Wysiadłam z auta I kierowałam się do pokoju aby przygotować się na jutro. Budzik mialam na 6:20 więc co się dziwić. Poszłam spać. Tym razem bez jego pięknie pachniacej bluzy.

Rano, godzina 6. Wstalam, wyprostowałam włosy, zrobilam makijaż, ubrałam się w outfit który miałam na sobie kiedy poznałam się z Bartkiem... aby miał sentyment. Ubrałam do tego air force I wyszłam. W rękawie od swetra chowałam nadgarstek. Z wf mnie mama zwolniła więc nie muszę się przebierać. 10 min później byłam już prawie pod budynkiem. Widzialam Hanię i Wike które na mnie czekały- było to słodkie, widać że się troszczą, a nie jak Bartek. Widzialam go... niestety. Patrzył się na mnie jakbym mu ojca zamordowała. Pokazałam mu środkowy palec i poszłam w stronę dziewczyny z którymi się przywitałam. Poszłyśmy na chemię, pani kazała nam usiąść chlopak z dzoewczyna. I zgadnijcie z kim Siedziałam? NO KURWA OCZYWISCIE ŻE Z BARTKIEM.
Jego "dziewczyna" również się na mnie lampila całą lekcje.
Kiedy zapisywałam temat lekko odsunęł mi się sweter, niestety bartek zauważył moje bandaże na nadgarstkach, a to mogło oznaczać tylko ze sie pocięłam. Szybko schowałam rękę. Lekcja się skończyła się dosyć szybko
Wszyscy poszliśmy na wf ja Siedziałam na trybunach przed boiskiem. Bartek aby się przypodobać swojej "dziewczynie" zdiał koszulke. Chcialo mi się płakać, bylam jego jedyna, ona myśli że rzeczy które my robiliśmy teraz robią oni są wyjątkowe. Siedziałam w telefonie więc nie widzialam jak jakieś napompowane tapeciary usiadły obok mnie, zauważyły rany... byłam w dupie

szkolna miłość Where stories live. Discover now