16

167 10 0
                                    

Noc mi się dłużyła. Ciągle po głowie chodziła mi Wiktoria, nie mogłam sobie przypomnieć, gdzie już mogłam wcześniej ją spotkać.  
Głowiłam się tak z tym, aż w końcu zasnęłam. 

Rankiem Laura obudziła mnie setkami buziaków, ponownie przygotowała śniadanie, tym razem do łóżka, po zjedzeniu położyłyśmy się jeszcze na trochę. 

Lubię to uczucie, ten moment, kiedy kogoś poznajesz i sama obecność jest wyjątkowa.
Samo spędzanie czasu z drugą osobą, nawet bez nadmiaru słów. 

Obie zasnęłyśmy. 


Nowa ZnajomośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz