17

138 7 0
                                    


Nasze dni mijały jeden za drugim, a  Wiktorię jak się okazało spotkałam kiedyś podczas biegania, stąd kojarzyłam jej rysy twarzy, teraz już była dość częstym gościem w naszym życiu. 

Często spotykała się z Laurą, była jej przyjaciółką od dłuższego czasu.

Była młodsza od niej i atrakcyjna ogólnie - mi też się taka wydawała, gdybym poznała ją przed Laurą na pewno zwróciłaby moją uwagę swoją osobą. 

Widząc je razem zastanawiałam się czy nie próbowały ze sobą czegoś więcej, chociaż jako przyjaciółki to raczej pytanie retoryczne. 

Wiktorii nie mogłam do końca rozgryźć, wydawała się sympatyczna, ale wyczuwałam w jej aurze coś mrocznego, jakąś niepewność. 


Czułam też jej bijący do mnie dystans. 


Nowa ZnajomośćWhere stories live. Discover now