Nasze spotkania były dosyć regularne, najczęściej u Laury w domu. Na studiach nie dałyśmy nic po sobie poznać, a koniec semestru, koniec studiów wiązał się również z końcem zajęć z Laurą.
Później Laura zrezygnowała z prowadzenia zajęć w celu zwiększenia ilości wolnego czasu.
Także relacja student-wykładowca przestała istnieć. Oczywiście tylko teoretycznie, od tego w końcu się zaczęło i dalej miałyśmy to z tyłu głowy, chociaż z czasem ta myśl stawała się coraz bledsza.
Biegając nadal mijałam Wiktorię, ale zawsze biegłyśmy z dwóch różnych stron i jedynie witałyśmy się gestem uniesionej ręki, nigdy nie przystając.
Relacja z Laurą z mojej strony była głównie nastawiona na seks, było mi z nią dobrze jak, o tą kwestię chodzi. Stałyśmy się sobie bliższe, dużo rozmawiałyśmy i coraz więcej widziałyśmy o sobie.
Obie uwielbiamy swoje towarzystwo, ale z mojej strony nie pojawiły się silne uczucia. Delikatne przywiązanie, a może przyzwyczajenie. Ona podobnie albo świetnie udawała, obawiając się odrzucenia z mojej strony.
Akceptowała sytuacje pomiędzy nami taką jaka była.
ESTÀS LLEGINT
Nowa Znajomość
Literatura romànticaNowa znajomość pomiędzy studentką i uczącą, która przeradza się w intrygującą znajomość.