12. „Klamka zapadła"

334 16 6
                                    

—Talicia! —Usłyszałam pewien głos i podskoczyłam ze strachu. Byłam prawie pewna, że mi się to śni, lecz nie. Nie był to sen. Podniosłam głowę ze szkolnej ławki i spojrzałam w oczy nauczycielki od języka angielskiego. —Przespałaś połowę lekcji. —Rzekła podniosłym tonem. —Dostajesz uwagę. —Dodała stanowczo, poprawiając swoje okulary w grubych, niemodnych już oprawkach.

—Błagam niech pani nie wstawia mi uwagi. —Prosiłam spokojnym, rozpaczliwym tonem. Ułożyłam dłonie w błagający gest, a wszyscy dookoła patrzyli na mnie, jak na idiotkę.

W domu miałam już wystarczająco przerąbane. Ciotka wściekła się na mnie, za to że ciagle ją okłamywałam. Codziennie zawozi i odbiera mnie ze szkoły, nie pozwala wychodzić ze znajomymi, których i tak nie mam oraz zamówiła mi babkę od korepetycji z matmy, która po lekcjach przychodzi tłumaczyć mi materiał, ponieważ moje oceny nie wyglądają ciekawie. Zasypiam w szkole, bo w domu nie potrafię. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest i od czego jest to zależne.

—Daje ci ostatnią szansę, szkoła nie jest przeznaczona do spania. Tak tylko dla przypomnienia mówię. —Uśmiechnęła się sztucznie, a cała klasa wybuchła śmiechem. Popatrzyłam na nich ze zblazowaną miną. Kiedy usłyszałam dzwonek, wybiegłam z sali. Przechodziłam obok pokoju nauczycielskiego, przy którym dostrzegłam Liama i Nicholasa, rozmawiających ze sobą. Byłam zaskoczona, ponieważ widać było, że są opanowani, co uważałam za niemożliwe. Miałam szczerą nadzieję, że Liam nie wniesie oskarżenia, i że wszystko nareszcie się jakoś ułoży. Wyminęłam ich z delikatnym uśmiechem w stronę patrzącego na mnie bruneta i poszłam przed siebie. Usiadłam obok automatów, przy których jak zwykle siedziały one-Larissa i Naomi. Rivera cholernie się zmieniła, ale ja dalej nie wiedziałam jak przeszła tak ogromną przemianę. Droższe ciuchy i kosmetyki. Zastanawiało mnie skąd wzięła na to wszystko forsę. Przekręciłam wzrokiem i odeszłam z dala od nich. Usiadłam na ławce koło sali matematycznej i wyczekiwałam na dzwonek, lecz mój chwilowy spokój raczył przerwać Antonio Lopez. Był on niewysokim Hiszpanem, chodzącym do czwartej klasy. Nigdy z nim nie rozmawiałam, zatem dziwiło mnie dlaczego do mnie podszedł.

—No cześć. —Uśmiechnął się, oblizując swoje wargi. Zmarszczyłam czoło i z zażenowaniem obserwowałam jego ruchy. Nie potrafiłam nazwać koloru jego włosów. Były one farbowane, tak wiele razy, że aktualnie wyglądały mi na lekko rudawe. Usiadł obok mnie i zaczął szeptać mi coś do ucha. —A ty, ile bierzesz za seks? —Wymruczał. Kiedy wypowiedział te słowa, odskoczyłam z ławki, na której siedziałam i wytrzeszczyłam szeroko oczy. Byłam zdezorientowana.

—Co ty kurwa wygadujesz? —Wydarłam się. Nie potrafiłam opanować wściekłości.

—Stul pysk. —Złapał mnie mocno za ramię rozglądając się dookoła, w celu sprawdzenia czy nikt nie zmierza w naszym kierunku. —Twoja przyjaciółeczka pieprzy się za hajs, więc myślałem, że ty także. —Dodał szeptem do mojego ucha.

—Rivera? —Spytałam oszołomiona.

—Mhm. —Kiwnął głową, przytakując. Zamurowało mnie. Teraz wszystko stało się jasne. Larissa zdobywa pieniądze poprzez seks z jakimiś obleśnymi typami. Zdążyłam domyśleć się, kto ją do tego namówił i byłam wściekła. Miałam ochotę wyszarpać Naomi za jej paskudne włosy, których na jej pustym łbie było niewiele. Wyminęłam Antonio i wbiegłam do toalety w celu przeanalizowania tego, czego właśnie się dowiedziałam. Zaraz za mną do toalety wszedł zadowolony Nicholas.

—Liam nie wniósł oskarżenia! —Wydarł się. —I mogę w końcu wrócić na treningi! —Odparł ze szczęściem w oczach. Uśmiechnęłam się sztucznie, a po chwili odwróciłam głowę w stronę okna. W głębi duszy cieszyłam się z tego, że Barnes poszedł mu na rękę, ale teraz nie potrafiłam tego okazać. Byłam załamana i nie miałam pojęcia co robić. —Co z tobą? —Zapytał, patrząc na mnie. Dotknął mnie delikatnie za brodę i uniósł moją twarz w stronę jego oczu. Odrazu spuściłam z niego wzrok i stałam bezczynnie, nie mając pojęcia co zrobić. —Tali, co się stało? —Wciąż pytał.

The Dark Side Where stories live. Discover now