Królestwo

18.9K 53 7
                                    

  Przyszłość, a dla nas teraźniejszość, była wyobrażana sobie na wiele sposobów.
Niektórzy myśleli, że będzie się opierała na nowoczesnych wynalazkach i odkryciach, poznawaniu tajemnic świata itp. To była najbardziej pospolita opcja.
  Część ludzi wyobrażała sobie przyszłość jako coś, co nie uległo zmianie.
  Niektórzy uważali, że będzie pełna wojen i konfliktów.
  Jednak żadna z tych wersji nie jest prawdziwa.

  Świat, Ziemia, został podzielony. Nie ma już państw, są tylko kontynenty, na których znajdują się królestwa. Osiem królestw, ponieważ na Zelandii także jedno jest. Nie wiem, jak to wygląda, nigdy tam nie byliśmy. Podróże są dla Zamożnych.
  Każde królestwo charakteryzuje się czymś dla was niecodziennym, bo dla nas to norma. Na przykład tereny dawnej Azji rządzą się zasadą pokoju i szóstki dzieci. Przez dawne susze w waszej Azji, niegdyś tak potężnej, zostało tak niewielu ludzi, że teraz kobieta musi mieć co najmniej szóstkę dzieci w swoim życiu. Każda osoba jest bardzo ważna, ponieważ nadal jest ich mało. Podobno kiedyś było tam najwięcej ludzi, nie wiem. Nie potrafię sobie tego wyobrazić.
  Albo Australia. Tam żyją zawodami, najczęściej związanymi z krzywdą, zdradą i bólem. Dla nich to rozrywka. Nie wolno się zabijać, ale na bójki nikt nie zwraca uwagi, albo nawet kibicują którejś ze stron. Cieszą się z zerwań i zdrad. Dla nich to zabawa.
  A u nas? Mieszkamy tam, gdzie kiedyś była wasza Afryka. Jest okropnie gorąco, ale można się przyzwyczaić. Nasze królestwo ustanowiło ponowne niewolnictwo dla Zamożnych, ponieważ po prostu im się nudzi i lubią się nad nami znęcać. Kojarzycie czasy średniowiecza, kiedy ludźmi handlowano? Teraz też tak jest. Dla nas, niewolników, nie ma prywatności. A oto jak wygląda nasz świat:

  Od siódmego do trzynastego roku życia pracujemy na polach. Matki zajmują się nami dwie godziny dziennie, resztę czasu służą Zamożnym. Uczą nas posłuszeństwa i wytrzymałości, psychicznej i fizycznej. Chociaż jesteśmy słabi, nikogo to nie obchodzi. Liczy się praca.
  Matki mogą nas źle traktować, aby przygotować nas na bolesną służbę. Większość tego nie robi, nie chcąc wyrządzać krzywdy swoim dzieciom. Przez prawie cały dzień pracujemy, dopiero wieczorem jest wspólny czas. Codziennie matka ma obowiązek wykąpać nas we wrzącej, a następnie zimnej wodzie. Przyzwyczajają nas do chodzenia bez ubrań. Do udostępniania swojego ciała.
  To jest to, co Zamożnym siedzi w głowach. Po skończeniu trzynastego roku życia tracimy wolność. Trafiamy do Zamożnego przeciwnej płci na czterdziestosiedmioletnią służbę. Wtedy krępują nas linami od czubka głowy po końce palców, pakują do bagażnika samochodu i wiozą do jakiejś rezydencji. Od samego początku mamy być nago. Po dotarciu na miejsce dostajemy nasze pierwsze zadanie, czyli zaspokojenie podniecenia opiekuna. Jest to osoba w wieku rok starszym od nas, a więc sami widzicie, jak szybko się to zaczyna. Nie ma prywatności. Ciało jest nasze wspólne.
  Mieszkamy na korytarzu. Mamy dywanik do leżenia i zwiniętą ścierkę pod głowę. Śpimy zawsze w tej samej pozycji, na prawym boku, ze związanymi kończynami i kneblem w ustach. Rano, gdy się budzimy, na kolanach czołgamy się do opiekuna i błagamy jękami o uwolnienie. Czasami skutkuje od razu, a czasem trzeba zrobić coś w zamian.
  Wymagane jest posłuszeństwo. Każdy Zamożny ma swoje zasady, do których trzeba się stosować. Na szyi nosimy obrożę z numerem telefonu i nazwiskiem opiekuna, na wszelki wypadek. Mój plan zajęć, dla przykładu, wygląda tak:

7.00  –  pobudka
7.30  –  pierwsze zaspokojenie
8.30  –  spacer
10.00  –  śniadanie
11.00  –  drugie zaspokojenie
12.00  –  pielęgnacja
13.30  –  zabawa
14.30  –  trzecie zaspokojenie
15.30  –  film edukacyjny
17.00  –  spacer
18.00  –  porządki
19.30  –  czwarte zaspokojenie
20.30  –  książka edukacyjna
22.00  –  sen

Jakby ktoś się zastanawiał, zaspokojenia to inna nazwa znęcania się nad nami, gdy mamy ochotę na seks, a zamiast tego musimy go zapewnić Zamożnym. A film i książka zawsze dotyczą nauki zachowania się i sposobów zaspokajania, aby nie serwować codziennie tego samego.
  Chodzimy na czworakach. Gdy przychodzą goście, dwóch niewolników, nie zwracając uwagi na płeć, dla rozrywki opiekunów bawi się ze sobą w wiadomy sposób. Gość Zamożny może wykorzystać niewolnika gospodarza jak tylko chce. Dla Zamożnych prywatność także nie istnieje.
Kary są dość surowe. Polegają na przykład na noszeniu w sobie zabawek erotycznych 24/7 przez tydzień, bolesnych pozycjach normalnego funkcjonowania albo oferowanie usług seksualnych na ulicy. Nie wolno się dotykać, a dojścia są tylko za zgodą opiekunów. Przemoc jest tu na porządku dziennym, dlatego pod koniec swojej służby niewolnicy mają na ciele blizny i ślady. Raz w miesiącu udajemy się do Centrum Zabaw, gdzie dostępny jest profesjonalny sprzęt. Wtedy opiekun zapina niewolnika w uprząż i unieruchamia go, a następnie torturuje seksualnie do wyczerpania. Nie jest to ból, ale zmęczenie.
  Czy ktokolwiek kiedykolwiek powiedział, że życie będzie proste?

One more time (18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz