Stoję (krótkie)

9.6K 31 10
                                    

  Nasze społeczeństwo niczym nie różni się od waszego. Jesteśmy tacy sami, mamy takie same zwyczaje i punkt widzenia. A jednak niektórzy stali się zbyt odważni.
  Codziennie stoję na rynku centralnym z zawiązanymi oczami, nago i z rękami związanymi sznurem nad głową. Usta mam zaklejone, osłaniać się nie mogę, bo nie potrafię. Nikt mnie nie dotyka, po prostu tu stoję. I nikt nic z tym nie robi.
  Ktoś mnie tu uwięził. Nie wiem kto. Ludzie nie chcą, a może boją się zwrócić z tym do władz miasta, którzy jakby mnie nie zauważają. Może to ktoś z nich, nie wiem. Tylko stoję, nie uprawiam seksu, nikt mnie nie wykorzystuje. Wszyscy tylko patrzą się na mnie i na mojej nieidealne, nagie ciało. W nocy opuszcza się na mnie zasłoną, chroniąca przed zimnem i Bóg wie czym jeszcze. Ale zostaje w tej samej pozycji. Ciągle tylko tak stoję. Straciłam poczucie czasu, ale chyba będą już dwa tygodnie.
  Mam podłączoną do ręki specjalną żyłkę, którą płyną potrzebne do życia substancje. Jestem zdrowa. Niczego mi nie brakuje. Nawet prywatności, bo już wpadłam w monotonię.
  Ciekawe, czy jestem sama. A może obok mnie stoi taka sama osoba? Któż to może wiedzieć?

Narracja trzecio- czy pierwszoosobowa?
Dialogi czy ich brak?

One more time (18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz