CZYTASZ DAJESZ 'VOTE' :3
Ja:Masz to zdjęcie Ney!
*zdjęcie w załączniku*
Ney:O cholera.
Ney:Jaka jesteś śliczna :*
Ja:Dziękuje :3
Ja:Odrazu jak wysłałam zdjęcie to ty chcesz mnie całować, maniery.
Ney:Nic na to nie poradzę, że jesteś taka kusząca.
Ney:A ten obok to kto?
Ja:Zazdrosny ?
Ney:I to nie wiesz jak.
Ja:To mój przyjaciel.
Ney:Złamałaś moje biedne serduszko.
Ney:Urwe mu jaja jak ci coś zrobi! ( ja sobie urwę głowę jak będą dalej takie teksty, 2015 rok chyba najwidoczniej nie był moim rokiem pisarskim najwidoczniej. :D)
Ja:Jest gejem.
Ney:Ma szczęście blondasek.
Ney:Dobra ja kończę :) Do potem :3
Ja:Cześć Ney :3
Schowałam telefon do kieszonki moich spodni. Byłam tak podekscytowana, że żadna siła mnie do niczego nie zmusi.
-Wysłałaś mu zdjęcie?-zapytał TJ.
Chłopak był gejem dlatego się tak z nim szybko dogadywałam. Był moim najlepszym kumplem.
-No.
-Mówi się tak kochanie.
-Wal się TJ.-fuknęłam.
-Tylko i włącznie z Neyem będę się walić!
-Wiesz, że nie jest gejem ani nawet bi?
-Już pomarzyć nie można? W sumie...
-Nie załamuj się na pewno spotkasz jakiegoś piłkarza, którego przelecisz nie raz.-powiedziałam obejmując go ramieniem.-Dobra, zaczyna się.
Byłam tak podniecona tym wszystkim, że mało brakowało, a bym tam doszła. Mówię serio, orgazm na miejscu i może 1 miejsce w top żenujące. Mecz był bardzo wspaniały, brak słów nie to jak w telewizji. Tu było wszystko odczuwalne te emocje, adrenalina. To było coś nie do opisania. Dobrze, że rodzice postanowili się tu przeprowadzić. Kim byli? Mama jest projektantką mody, a tata projektantem domów. Na razie nie musiałam pracować bo rodzice zapewnili mi materialną przyszłość. Jestem jedynaczką i może dla tego mnie tak rozpieszczajął, ale nie narzekam.
Mecz zakończył się 3:0 dla Katalończyków. TJ poderwał jakiegoś kibica nie powiem seksowny to on był. Chłopak był tak uradowany, że zaczął skakać ze szczęścia. Normalnie jak dziecko. Zamówiona taksówka już stała pod stadionem. Nie wiem kiedy ale zasnęłam.
~~~~~~~~
Bum 6 rozdział za nami i jak?
'Vote' i komy mile widziane :)
Ily ❤
