Part 40

2.5K 149 25
                                    

- coś pani sobie przypomniała? - zapytał lekarz gdy w końcu ból minął

skinęłam lekko głową

- pamiętam brata i rodziców, pamiętam chłopaka w którym się zakochałam - uśmiechnęłam się lekko

- tak, to dobry chłopak, pilnuje cię od kiedy tu trafiłaś - spojrzał na drzwi a ja zmarszczyłam brwi

- on? - zdziwiłam się -nie... mówię o harrym

- ale twój narzeczony ma na imię luke hemmings

- nie znam nikogo o takim nazwisku... - nastała dziwna cisza facet spoglądał na mnie uważnie

- cóż... istnieje możliwość że odzyskała pani pamięć ale tylko częściowo.. wróciły wspomnienia z dzieciństwa, dobrze że chociaż tyle, to daje nam nadzieję że reszta wspomnień także wróci...

zastanawiałam się nad tym co powiedział, cieszyłam się że pamiętam cokolwiek.... wspomnienia o rodzicach dawnej szkole i ash'u były jak balsam na sercu całą noc siedziałam na parapecie i z uśmiechem  odtwarzałam w pamięci wydarzenia sprzed kilkunastu lat

już miałam się kłaść , w sumie dopiero dochodziła 6 rano a do mojej sali wpadł ash, uśmiechnęłam się na jego widok i z płaczem wpadłam w jego ramiona

- alex... jak dobrze że odzyskałaś pamięć, siostrzyczko - cmoknął mnie w czoło

-ash?

-tak?

- myślisz że podobam mu się jeszcze?

roześmiał się głośno

- luke za tobą szaleje kobieto

- ale ja nie mówiłam o luke'u, ash... - uśmiechnęłam się rozmarzona - miałam na myśli harrego z  6c !


###


tylko nie burzyć się mi tu xd proszę o  wyrozumiałość ze względu na stan zdrowia alex xD

LukeyMickeyCalAsh




my boyfriend // l.h.Where stories live. Discover now