Part 23/ I will help you.

3.6K 161 38
                                    

Miarowe bujanie sprawia, że otwieram oczy. Oślepiający blask sprawia że z powrotem moje powieki się zaciskają. Ponawiam próbę i udaje mi się po kilku sekundach. Spoglądam do góry i zauważam twarz mojego porywacza. Chcę krzyczeć ale nie mogę. Prześladowca zakneblował mi usta. Rozglądam się i zauważam, że ulice są puste. Rozpoznaję kilka sklepów. Z przerażeniem stwierdzam, że znajduję się niedaleko lotniska. Zaczynam się szarpać i wyrywać z rąk tego potwornego człowieka.
Chłopak mocniej zaciska ręce na moich ramionach i spogląda na moje oczy przepełnione nienawiścią. Uśmiecha się a mi robi się niedobrze na myśl, że uważałam ten uśmiech za śliczny i niepowtarzalny.


-Księżniczka się obudziła?  -Pyta tym swoim charakterystycznym głosem. 

Spoglądam na niego z pogardą w oczach i zaczynam się szarpać. 

Chłopak spogląda na mnie ze smutkiem i rusza dalej. 


Kiedy dochodzimy do lotniska, nagle skręca w prawą alejkę.


Oddycham lekko z ulgą. 


Po kilkunastu minutach ciążącej ciszy i oczekiwania na najgorsze docieramy na skraj dużego, ciemnego lasu. 


Niedaleko wysokiego drzewa stoi wysoka blondynka, która ogląda swoje paznokcie. Jest ubrana na czarno.

Gdy podchodzimy bliżej, dziewczyna podnosi wzrok.


Wciągam ze świstem powietrze rozpoznając błękitne, przejrzyste niczym morze, oczy.

Wciągam ze świstem powietrze rozpoznając błękitne, przejrzyste niczym morze, oczy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Uśmiecha się szeroko, kiedy jej wzrok opada na mnie. 


Próbuję coś powiedzieć, ale z ust wydobywają się tylko zduszone słowa. 


Dziewczyna podchodzi do mnie. Uśmiecha się szeroko a potem z całej siły uderza mnie w twarz. Otwieram szerzej oczy bardziej z zaskoczenia niż bólu. 
Kiedy w moich oczach pokazują się łzy, tak bardzo znajoma mi dziewczyna, uderza mnie jeszcze raz. 

-Przestań. -Beznamiętny głos mojego oprawcy, sprawia, że blondynka się ode mnie odsuwa. 


-Dlaczego? Dobrze wiesz, co mi zrobiła. Zasługuje na najgorszą karę. -Mówi cienkim głosem. 


-Wiem o tym. I dostanie za swoje. Ale nie pozwolę Ci jej zranić. Eric prosił żebym ją do niego przyniósł całą.-Odpowiada tym samym beznamiętnym głosem co wcześniej. 

Spoglądam na niego ze zdziwieniem, ale on obserwuje niebieskooką. 

Dziewczyna odwraca się i mrucząc pod nosem rusza w głąb lasu. 

Tainted Heart [pl]  √Where stories live. Discover now