Draco uniósł rękę, aby zapukać ale nie zrobił tego. Merlinie, w jaki sposób powinien poprosić Hermionę żeby jutro poszła na obiad z nim i z jego matką?
To nie było tak, że Hermiona czułaby się niezręcznie ale nawet on musiał przyznać, że jego matka jest przerażająca. Właściwie była jedną z najbardziej przerażających kobiet jakie kiedykolwiek spotkał. Ale Hermiona była przerażająca na swój własny sposób. Cholera, dwie takie kobiety w tym samym pomieszczeniu. Podejrzewał, że coś wybuchnie albo będą knuć przeciwko niemu. Merlinie, nie chciał doczekać jutra.
Wziął głęboki oddech, zanim wreszcie zapukał.
♥ ☆ ♥ ☆ ♥ ☆ ♥
Hermiona przygotowywała kąpiel Teddy'emu i nie usłyszała pukania do drzwi. Jednak Teddy, który siedział na kanapie, oglądając telewizję, usłyszał je.
– Ciociu Mionko, mogę otworzyć drzwi?
– Tak? – zapytała Hermiona, słysząc jedynie swoje imię, wypowiedziane przez Teddy'ego, a nie jego pytanie.
Chłopiec zeskoczył z kanapy i ruszył do drzwi. Musiał stanąć na palcach, żeby dosięgnąć zamka i po wielu próbach udało mu się to.
Draco spojrzał do środka, gdy otworzyły się drzwi. Ale nie zobaczył nikogo na wysokości swoich oczu. – Halo? – zawołał.
– Hej.
Draco spojrzał w dół, skąd dochodził dźwięk i zobaczył karzełka. – Kim jesteś?
– Kim jesteś? – powtórzył pytanie chłopiec.
Blondyn uniósł obie brwi, słysząc bezczelny ton wypowiedzi chłopca.
– Draco, Draco Malfoy.
– Śmieszne imię. Draco to skrót od jakiegoś dłuższego?
– Nie.
– Cóż... Jestem Teddy, Teddy Lupin. To skrót od Teodor.
Po tych słowach oczy Draco prawie wyszły z orbit.
– Teddy, kąpiel gotowa. Teddy Lupinie, mówiłam ci żebyś samodzielnie nie otwierał drzwi... Draco?
– Ten karzełek nie jest twój, prawda?
– Nie jestem karzełkiem! – wykrzyknął Teddy.
– Przepraszam. Miałem na myśli małego człowieczka – zażartował blondyn.
Chłopiec huknął i skrzyżował ręce na piersi. – No to ty jesteś po prostu... – urwał, nie wiedząc co powiedzieć.
– Kapryśnym olbrzymem? – zaoferowała Hermiona.
– Tak, kapryśnym olbrzymem!
– Naprawdę, Granger? – powiedział Draco sucho.
– Malfoy, to ty przekomarzasz się z małym dzieckiem. – Hermiona przewróciła oczami.
– Nie jestem już małym dzieckiem! – Teddy zgarbił się i odszedł obrażony. – Idę się kąpać – zapowiedział.
– Przepraszam kochanie, wiesz, że nie miałam tego na myśli. – Hermiona kucnęła żeby się z nim zrównać.
– Możesz dać mi buziaka i zapomnę o wszystkim. – Teddy uśmiechnął się uroczo.
Brwi Draco uniosły się wyżej. Hermiona mocno pocałowała chłopca w policzek. Kiedy to zrobiła, maluch nie mógł się powstrzymać i pokazał blondynowi język.
Szczęka mężczyzny otworzyła się szeroko.
Hermiona jednak tego nie zauważyła. – Teraz idź się wykąpać i dobrze się wyszoruj, młody człowieku.
YOU ARE READING
Simply Irresistible [PL]
FanfictionTytuł oryginału: Simply Irresistible Autor oryginału: bookworm1993 Autor tłumaczenia: Arcanum Felis Zgoda na tłumaczenie: tak Beta: PrincessExpecto Fandom: Harry Potter Pairing: Draco M./Hermiona G. Rozdziały: 27 + epilog Gatunek: ro...