Halo, halo
Wiec wczoraj dodalam rozdzial "diabelski młyn", jednak szybko stwierdzilam ze powinnam go poprawic, tak tez go usunelam i potem dodalam ponownie juz zmieniony, jednak zauwazylam ze parę osob zdazylo przeczytac tą pierwszą wersje rozdzialu, a trochę tam pozmienialam, wiec jesli chcecie to upewnijcie się ze przeczytaliscie tą poprawną wersje.
A teraz bez przeciagania, milego czytania!
-Calum! Uprowadzili Ali, Calum, obudź się, pieprzony Arabie! -Marcus krzyknął, klepiąc swojego przyjaciela kilkukrotnie po twarzy. Czarnowłosy otworzył gwałtownie oczy, obserwując ze zdezorientowaniem stojącego przed nim bruneta.
-Boże, znowu się naćpałeś? -burknął, mrużąc oczy i chwytając się za pulsującą głowę. Usiadł na niewygodnej kanapie, pocierając dłońmi twarz.
-Co?! Oczywiście ze nie! -odpowiedział z oburzeniem, jednak wyzdradziły go w tym, jego zaczerwienione i przymrużone oczy.
-Nazwałeś mnie Arabem, nie Azjatą, Arabem, robisz tak tylko po dragach i w dodatku twój mózg ubzdurał sobie że ktoś porwał Ali -mruknął, pozostawiając Marcusa samego, kiedy udał się do niewielkiej kuchni. Sięgnął do najbliższej szafki po szklankę, którą napełnił wodą i od razu ją wypił.
-Nie wierzysz mi tak?! Mam dowód! -krzyknął, przybiegając do kuchni z kawałkiem kartki w ręku. Rozprostował papier w dłoniach, po czym prawie przylepił go do twarzy Caluma.
-Patrz! Zostawili jakiś liścik napisany w ich języku, nie mam pojęcia co to może oznaczać, na pewno chcą pieniędzy, boże Calum, co my teraz zrobimy?! -chłopak popadł w panikę, kiedy Calum dokładnie przyjrzał się liścikowi który ten mu wręczył.
-Idioto, trzymałeś go na odwrót -powiedział z załamaniem w głosie, nie wierząc w aż tak wielką głupotę Marcusa.
-Co? -brunet oparł brodę na jego ramieniu, odczytując prawdziwą wiadomość.
"Drogi Calumie oraz Marcusie, poszłam szukać naszego przyjaciela o którym najwidoczniej zapomnieliście. Kiedy wytrzeźwiejecie i się ogarniecie możecie dołączyć"
-Czyli nie porwali jej? -zapytał z wahaniem w głosie. Czarnowłosy westchnął ociężale, nie racząc nawet odpowiedzieć Marcusowi. Nadal zadawał sobie masę pytań dlaczego są przyjaciółmi.
---
Lol, kompletnie zapomniałam o dzisiejszym rozdziale
Dzisiaj znowu krotki
Bez muka :c
I wg mialam dodac polaroida a jestem teraz na tel i dupa
A mieliscie się dowiedziec jak wyglada Marcus, czyli kim się zainspirowalam jesli chodzi o wyglad.
Jakies pomysly? Podpowiem ze oprocz 5sosfam jestem tez directionerką :v
A reraz branocki, a jutro znowu dawka muke'a!
أنت تقرأ
Handcuffed | Muke
قصص الهواةKiedy Michael i Luke się spotkali, coś ich połączyło... A dokładnie były to kajdanki. ----- Fanfiction inspirowane jest festiwalem na Coachelli. Grafika na okładce należy do Felicii Chen.
