[don't trust the moon. she's always changing]
Przekraczanie barier zawsze było trudne dla Rose. Jako nieśmiała osoba ukrywała się w bezpiecznym miejscu i nie wychylała nosa poza próg domu. Bała się rozmawiać z innymi, bo nie chciała się pogrążać, al...
...Felix'a. Spośród milionów osób wybrał Collinsa. Lepiej trafić nie mogłam.
- Zaskoczona? - pyta i wchodzi radośnie na scenę. Staje przede mną i się uśmiecha promiennie.
- Taa - stwierdzam cicho i nadal nie rozumiem, czemu on tu jest. - Czemu przyszedłeś?
- Dowiedziałem się, że tu pracujesz i postanowiłem dodać ci otuchy - wyjaśnia i zasiada na krześle obok mnie, biorąc gitarę. - Gotowa?
- Jasne - szepczę i wypatruję moją siostrę za barem. Cholera. Jeden niewłaściwy ruch i mam przesrane. Wychowana dziewczynka mode on!
Poprawiam ciuchy i mówię Felix'owi jaka jest pierwsza piosenka, lecz on już wie. Kiwam wolno głową i staję przed mikrofonem. Collins zaczyna grać, a ja oczyszczam gardło i zaczynam śpiewać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Big wheels keep on turning, carry me home to see my kin. - Spoglądam nerwowo na Alice, a potem na Jasona, który się zerwał i patrzy na mnie z otwartą buzią. Siostra karci mnie wzrokiem i w końcu zamykam oczy. -Singing songs about the south-land, I miss 'ole' 'bamy once again and I think it's a sin, yes.
Mam zamknięte powieki, bo nie chcę mieć więcej problemów z moją siostrą. Ona widzi wszystko i o wszystkim wie. Trzeba na takich ludzi uważać, a Alice jest trochę nieprzewidywalna i okropnie mądra. Musisz być sprytną osobą, żeby coś przed nią ukryć, a ja jestem w tym prawie wprawiona po tych wszystkich latach życia z nią pod jednym dachem.
Potem wchodzi krótka przerwa na napicie się wody i złapanie oddechu, bo już sama nie wyrabiałam. Felix podchodzi do mnie z dziwnym wyrazem twarzy, więc wystawiam mu butelkę wody przed nos, ale ten kręci szybko głową, zatem powracam do picia.
- Jason cię chyba mocno polubił - stwierdza, a ja połykam prędko napój i odstawiam butelkę na podłogę. Prostuję się i spoglądam kątem oka na szefa, uznając kompletnie co innego.
- Gada z moją siostrą. Raczej nie zwracał na mnie uwagi podczas występu.
- Miałaś zamknięte oczy i ominęła cię cała komedia pomiędzy nimi - mówi z uniesionymi brwiami, a ja podchodzę bliżej i chcę wysłuchać co ma do powiedzenia. - Twoja siostra cały czas go zagadywała, żeby przestał się na ciebie gapić. Chłopak praktycznie się ślinił.
- Fuj - stwierdzam ze śmiechem, co powoduje uśmiech na twarzy Collinsa. Robi mi się cieplej na sercu, bo czuję się przy nim bardziej komfortowo niż wcześniej. Przyzwyczajam się do niego, co mnie nieco przeraża i zarazem cieszy. Nie wiem, co o tym myśleć.
- Zaczynamy kolejną piosenkę? - proponuje i chwyta gitarę. - All out of love, tak?
- Masz dobrą pamięć, Felix - przyznaję i staję przy mikrofonie. Ludzie kierują wzrok na mnie, a ja czuję narastający stres.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
