Część 13

1.3K 39 6
                                    


PERSPEKTYWA DAWIDA

Jestem teraz u Konrada siedzimy gadamy, gramy, jemy pizzę, ogólnie jest zabawnie. Martwi mnie tylko jedna sprawa, wczoraj jak graliśmy w butelkę Klaudia powiedziała, że podoba jej się chłopak z imieniem na literę "D", czy możliwe by to było abym to był ja?

-Co tak dumasz- zapytał mnie Konrad

-Myślę o wczorajszej grze w butelkę i o tym co powiedziała Klaudia

-A co powiedziała bo nie pamiętam najbardziej w głowie utkwił mi pocałunek Nadii i Kuby to było takie namiętne i uroczę. W ogóle masz pojęcie jak mnie potem wyzywał hehehe no ale chciałem mu tylko pomóc, a poza tym widać było między nimi miłość i pożądanie. Ale dobra, dobra rozgadałem się co powiedziała Klaudia?

- No masz racje między Nadią a Kubusiem iskrzy na pewno coś z tego będzie już my o to zadbamy. A wracając do Klaudii to powiedziała, że podoba jej się chłopak na literę " D"

- Może ty jej się podobasz?

- Wiesz wątpię, ale bardzo bym tego chciał

-To zadzwoń do niej i umów się z nią

-Nie ja się wstydzę nie dam rady

-Dzwonisz koniec i kropka- w tym momencie Konrad zabrał mi telefon i wybrał numer do Klaudii.- Proszę już jest sygnał- podał mi telefon a ja prawie zabiłem go wzrokiem. Po kilku sygnałach odebrała.

-Hej Dawid! Co tam u ciebie?- zapytała

-Cześć Klaudia, u mnie wszystko dobrze a u ciebie? Co porabiasz?

-Wiesz u mnie też dobrze, ale starsznie się nudzę, Lena ma rodzinne spotkanie, a Kuba i Nadia pojechali do dziadków i nie mam z kim wyjść

-Jeżeli chcesz ja z tobą pójdę. Gdzie masz ochotę się wybrać? A no i czy chcesz ze mną iść?

-Oczywiście, że chcę głuptasku, wybierzemy się do galerii muszę kupić kilka rzeczy. To może 15 pod galerią?

-Ok będę na pewno- rozłączyłem się

- I co jak poszło? - zapytał Konrad

- Dobrze pójdę z nią na zakuły do galerii

- No i super widzisz Konrad zawsze wszystko wie najlepiej

-Nie schlebiaj sobie hehehe, dobra ja lecę do domu się wyszykować.

-Powodzenia, kochasiu

-Nie dziękuję nie będę zapeszał.Pa- i wyszedłem, gdy tylko wpadłem do domu zacząłem się szykować. Po godzinie byłem gotowy i wyruszyłem pod galerie. Czekałem tam na nią z pół godziny.

-Hejka, wybacz mi spóźnienie, były straszne korki- powiedział i mnie przytuliła a moje policzki......płonęły

-Nie szkodzi, chodźmy na zakupy

I poszliśmy, chodziliśmy po sklepach ze 4 godziny, ale wcale mnie to nie nudziło, Klaudia wyglądała pięknie miała na sobie jasno różowe rurki i biały puchaty sweterek, wyglądała tak uroczo, miała rozpuszczone włosy a gdy nimi zarzuciła można było poczuć zapach pomarańczy, ach to było takie cudowne. Spędziliśmy wspaniale ten czas, teraz po udanych zakupach z 7 torbami w rękach kierowałem się z Klaudią do kawiarni na gorącą czekoladę.

- Ach, ale pyszna jest ta czekolada- powiedziała i słodko się uśmiechnęła- dziękuję, że poszedłeś ze mną na zakupy i nie marudziłeś, bo Lena zawsze marudzi, że nogi ją bolą, a Nadia nigdy nie może dla siebie nic znaleźć. Chyba bardzo się nie nudziłeś?

-Nie nudziłem się było super, pośmialiśmy się na prawdę mi się podobało

-Cieszę się, Dawidzie odpowiesz mi na pytanie?

-Jasne. Jakie?

-Powiesz mi o kogo ci chodziło, że ci się podoba jak graliśmy w butelkę?

-Wiesz wstydzę się..

- Nie wstydzę się. Zaufaj mi

- Chodziło mi o CIEBIE..-mój burak osiągnął szczyt

-O mnie....

-Tak, a ty mi powiesz o jakiego chłopaka chodziło tobie na literę "D"

-Mi też chodziło o ciebie...

-Tego się nie spodziewałem. Wiesz podobasz mi się od dawna, ale nie umiałem ci tego powiedzieć, zakochałem się w tobie

-Dawidzie czuję do ciebie to samo-jej rączki wylądowały na moich

- Czy to nie wyjdzie głupio jak się teraz zapytam czy zostaniesz moją dziewczyną?..

- Nie spokojnie, nie wyszło to głupio, znamy się długo , dużo razem przeszliśmy, trasy, spotkania, koncerty, występy i takie różne. Jestem pewna, że jesteś wspaniałym chłopakiem, znam cię mogę ci zaufać. Zostanę twoją dziewczyną i to będzie dla mnie bardzo miłe bo na prawdę cię kocham..

W oczach zebrały mi się łzy to było piękne co powiedziała.
-Ja też cię kocham Klaudio, jesteś śliczna, mądra i utalentowana lepszej dziewczyny nie mogłem wymarzyć

Siedzieliśmy w kawiarni jeszcze z godzinę potem się pożegnaliśmy. Postanowiliśmy, że przy najbliższym spotkamy zespołowym powiemy, że jesteśmy razem. Gdy Klaudia wsiadła do taksówki posłała mi w policzek słodkiego buziaka. W tamtym momencie odleciałem już całkiem nie wiem jak udało mi się wrócić do domu.....Tak bardzo kocham Klaudie.


DOBRA TO TAKI KRÓTKI WĄTEK O KLAUDII I DAWIDZIE. BYŁ POTRZEBNY PO GRZE W BUTELKĘ. MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ CIESZYCIE, ŻE SĄ RAZEM?

I fell in love with my brother? I fell in love with my sister?   [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz