Część 12 - To była chwila zapomnienia

2.5K 51 1
                                    


Budzę się rano wtulony w jej delikatne ciało. Zastanawiam się, czy to działo się naprawdę, czy może mi się tylko śniło? Dotykam jej jedwabnych blond włosów. Budzi się, ale po chwili zostaję zaskoczony, albo raczej zaszokowany tym co mówi.

- Jutro widzimy się w pracy Kuba, nic się między nami nie zmienia, nadal jesteśmy tylko partnerami policyjnymi. Nie dociera do mnie, to o czym mówi.

- Natalia, ale my wczoraj.. przerywa mi.

-  To była chwila zapomnienia, wiesz wino i tak dalej. Czas o tym zapomnieć, tak będzie dla nas lepiej. 

Czuję, że wzbiera się we mnie gniew. Wczoraj przeżyłem cudowne chwile z kobietą którą kocham, a ona mi dzisiaj mówi, że to nic nie znaczyło, że to chwila zapomnienia.

- Nie Natalia, nie zgadzam się na takie rozwiązanie!- mówię stanowczo.

-  No to w takim razie występuję w pracy o zmianę partnera!- mówi ostro. 

A ja czuję jak moje serce rozpada się na tysiące kawałków. Nie wiem dlaczego ona mi to robi? Dlaczego zawsze stawia to ultimatum z partnerstwem w pracy? To już nie pierwszy raz! Wstaję, ubieram się i wychodzę z jej mieszkania, trzaskając za sobą drzwiami.

         **********

To jest dość krótka część, dlatego postaram się dodam jeszcze jedną część.  Informuję tych, którzy są smutni lub zawiedzeni tą częścią, że jeszcze będzie dobrze, tylko ta dwójka musi przejść pewne zawirowania, żeby zrozumieć, że są dla siebie stworzeni. Powyższa piosenka przypomina mi ich związek więc "pozwól pięknu narodzić się z prochów". Zapraszam na kolejną część. 😊

Natalia i Kuba - życie na krawędzi [ZAKOŃCZONA - W trakcie korekty]Where stories live. Discover now