Poe
Znów siedziałem przykuty do tego żelastwa. Czekałem na Rena, który pewnie teraz pragnie tylko jednego... Mojej śmierci. Byłem już po torturach. Jak już zamknąłem hangar wiedziałem, że nie czeka mnie nic dobrego. Ale najważniejsze, że to oni zdążyli uciec. Metalowe drzwi się otworzyły. Wszedł on. Miał tą swoją maskę, usiadł na przeciw mnie.
- Zadziwiający jesteś, wiesz?- powiedział tym swoim sztucznie przekształconym głosem. Nic nie odpowiedziałem.- Zdołałeś oszukać cały Najwyższy Porządek. Każdy nawet pojedyńczy szturmowiec był przekonany, że jesteś wrażliwy na Moc. Ja również. Masz pojęcie kto powiedział Najwyższemu Przywódcy, że masz Moc? Ja. Uwierzył mi jak ja naiwny uwierzyłem w to Huxowi. Wiesz, że to się nie skończy dobrze dla żadnego z nas. To dlaczego to zrobiłeś?!- wtedy rzucił swoją maską z furią o ścianę.
Dalej nic nie mówiłem.
- Najwyższy Wódz mi ufał! Uwierzył mi w to bez jednego słowa! Teraz znów od nowa będę musiał zdobyć jego zaufanie! A ty?! Zdradziłeś nas! Ja sam cię szkoliłem i nie zauważyłem, że nie jesteś czuły na Moc! Wszyscy zaczynaliśmy ci ufać! Masz pojęcie jaki radosny wrócił Hux z tej całej misji na Hoth?! Kara też była przekonana o waszym posłuszeństwie! Phasma zrobiła by wszystko ze swoimi oddziałami dla was! Na początku byłeś mi tylko potrzebny, żeby przeciągnąć Rey! Byłem zdolny zabić cię w każdej chwili! Zaczynałem ci stopniowo ufać! Zmartwiłem się wtedy gdy upadłeś na medytacji! A Rey myślała, że chciałem cię zabić! Dalej miała mnie za bezdusznego potwora! Zdradziłeś nas! ZdradIliście! I co?! Dalej nic nie powiesz?! Masz gdzieś, że wszyscy wam ufali? Zaczęliśmy was traktować jak swoi! Wszyscy myśleli, że już z nami zostaniecie! Nawet zaczęłem cię tolerować! Tolerować?! Lubić! Polubiłem cię przez ten czas! Z resztą nie tylko ja! Hux też! I Kara! Phasma nawet zaczęła się do was przekonywać! Masz pojęcie jak ruszyła nas wasza zdrada?!
- Ja nie..., ale ty chyba tak...
- Pewnie, że tak?!
- Twoja matka też, kiedy...
Nie dokończyłem, bo Kylo walnął mnie w twarz.
Kylo
Teraz to przesadził. Jak śmie porównywać te sytuacje... Chciałem w nim wywołać poczucie winy i zajrzałem do jego umysły. Odtworzyłem misję z Huxem. Kiedy rzucali się śniegiem. Dlatego każdy był taki mokry. Przejrzałem wspomnienia treningów. Zobaczyłem jaki był zmęczony. Wtedy nie miałem o tym pojęcia. On od początku nie miał Mocy musiał się bardziej przykładać i starać. Wtedy kiedy Rey była na mnie zła kładłem na niego większy wycisk. To też dla niego nie było ułatwieniem. Był słaby, ale starał się to ukrywać, żeby Rey się nie martwiła. Zawsze widział we mnie wroga. Wyszłem z jego umysłu. Otworzyłem oczy i spojrzałem na niego. Był wyczerpany, oddychał ciężko, ale płytko. Z wycięczenia zamknął oczy i stracił przytomność.
- Zaczynałeś być dla mnie jak brat, którego nigdy nie miałem...
Założyłem maskę i wyszedłem.
Rey
W gabinecie generał Lei opowiedzieliśmy jej wszystko. Ona tylko oszołomiona siedziała nic nie mówiąc.
- Musimy go ocalić, pani generał.- rzekł Finn.
- Zgadzam się.- poparłam Finna.- Zdradziliśmy ich i teraz pewnie dowiedzą się, że Poe nie ma Mocy. Pani generał zabiją go, jeśli nie zareagujemy.
- Odzyskamy go, ale jeszcze nie teraz.
- Pani generał trzeba działać szybko, bo inaczej nie zdążymy.- powiedział Finn.
- Finn. Teraz działałeś szybko i bez mojej zgody. Poleciałeś w dwuosobowej ekipę na niszczyciel Najwyższego Porządku i jak się to skończyło? Porwali was obu, potem uciekliście i jeszcze nie uratowaliście wszystkich. W sumie to Rey z Poe uratowali was. Lepiej polecieć dobrze zorganizowanym i z udaną misją niż na szybko z porażką. I nawet nie próbuj znów mi coś takiego robić, bo jak już tam chociaż wy w 3 polecicie to zginiecie wszyscy razem z Poe. Więc proszę dalsze działanie zostawić mi. I ty Finn razem z Nalą zostajecie zawieszeni za niesubordynację. Ale wiem to, że Finn namówił cię.- zwróciła się do Nali.- więc Nala będzie przez krótszy okres czasu zawieszona. Mam nadzieję, że wszystko mamy wyjaśnione. Dowidzenia.
Wszyscy wyszliśmy z gabinetu generał Organy.
Mile widziane gwiazdki czy komentarz. Mam nadzieję, że się podobało😁
Zajebisty
