Jelsa- Wilczy Ja

Anna

Rozdział 1

Elsa

Szykowałam niespodziankę dla Ani. Bo ma dziś urodziny. Ale ją kocham ale nie mogę jej powiedzieć prawdy o tym że jestem wilkołakiem.
- Aniu
- Tak
- Wszystkiego Najlepszego
- Dzisiaj moje urodziny!!!
Potem ją zabrałam do Krisa z tortem.
Zjadliśmy i zaczełam śpiewać.

- Ten ważny dzień dla nasz wszystkich. Dziś piękny dzień. Słońce uśmiecha do ciebie Aniu. Gdy się uśmiechasz gwiazdy razem z tobą. Lecą do ciebie uwielbiają cie bo jesteś dobra.
Kocham cię!!!
Wszystkiego Najlepszego Aniu

- Dziękuje ci Elso
- Nie ma za co Aniu
Przytuiłam się z nią.
Kris z Anią biorą za tydzień ślub.
Poczułam mrowienie na ciele.
- Muszę już iść obowiązki wzywiają
- Widzimy się na kolacji
- Dobrze Aniu
Szybko znikłam z Ani oczu pobiegłam po tajemnie do wyjścia do lasu. I tam się przemieniłam wilkołaka.
Zacząłam biedz przed siebie.

Anna

Kris jest kochany tak samo co Elsa. Dzisiaj były moje urodziny.
- Kris co ona zawsze tak musi
- Nie wiem Aniu
- Sto lat
- Och..... Kris
Przytuliłam się do mojego ukochanego.
- Aniu myślałem nad naszym małżeństwem
- Chcesz zrezygnować
- Nie kocham cię zbyt
- No to co
- Chciałbym mieć z tobą dzieci Aniu
- Och..... Kris ja też
- Kocham cię
- Ja ciebie też

Jack

Siedziałem w pokoju u North'a.
-Jack!!!
- Co?
- Mam pytanie
- Jakie?
- Czemu cały czas znikasz?
- Yyy....eee
- Ano eno
Szybko znikłem z wzroku North'a.
Wyskoczyłem przez okno pobiegłem w stronę lasu.

-----------------------
222 słów