Spotkanie dwóch serc

229 10 0
                                    

Rozdział 10

Jack

Uszłyszałem że coś idzie, a tu na mnie skaczę na mnie wilk. Machnąłem tylko laską, a zniego pojawił się lód. Na wilka nie czuł zimna.
Została mi minuta doprzemiany do wilka. Walczyłem jako człowiek z wilkiem.
Mrowienie zmieniło mnie w wilka.

Elsa

Zmienił się w wilka jest taki sam jak ja. To on ten wilk w moim śnie.
- To ty
- Co ja
- Jack Frost
Podskoczył. Widziałam jego oczach zdziwienie
- Skąd ty to wiesz
- Prześniło mi się
- To ty
Skoczył na mnie bawiłam się z nim. Biegaliśmy razem po lesie.
Przytuliłam się do jego futra.
Położyłam się. A Jack na mnie polizał mnie. Zasneliśmy swoich objęciach już wiedziałam że to mój mate.

********** rano********

Jak się obudziłam miałam całym szcześciem sukienkę. Jack spał sobie upolawałam zająca.
- Hej księżniczko
- Hej Jack
- A nie Książe?- jego każdy ruch sprawiał że chciałam go pocałować.
- Ile masz lat?
- 318 księżniczko
- A ja mam 21 lat- odparłam- Ale wyglądasz na 18
- Już raz umarłem
- Aha.... Przykro mi
- Wiem
- Śniadanie
Zjadliśmy zająca.
Jack pękł z śmiechu.
- No co
- Brudna jesteś
Wyczyścił mi nos. Zarumieniłam się. Tylko to potrafiłam. Położyłam się na śniegu. Śnieg bardziej był wygodny od ziemi
- Księżniczko
- Chodź
Podałam mu rękę. Usiadł koło mnie. Położyłam się, a Jack koło mnie.
Nie wytrzymałam pocałowałam go w nos.
Otworzył oczy.
Spojrzał na mnie wszedł na mnie i mnie pocałował mnie. Przybliżyłam go bardziej do mnie pragnęłam jego dotyku.
- Kocham cię Elso
- Ja ciebie też Jack

-----------------
240 słów
Mam nadzieje że się spodobało
😂😂

Jelsa- Wilczy JaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz