Rozdział 19

420 20 5
                                    

Hej!  Przybywam do Was z nowym rozdziałem.  Mam nadzieję, że Wam się spodoba.  Będę wdzięczna za wszystkie gwiazdki oraz komentarze.

Miłego dnia!
❤❤❤❤


-Nie zamierzasz odebrać? Powiedziałam, usuwając panujące między nami napięcie.
-Mam lepsze rzeczy do zrobienia. Na przykład oglądanie tego zachodu słońca z taką damą jak ty.

Ale telefon nie przestawał dzwonić, w końcu Ruggero stracił cierpliwość i odebrał.

-Halo? Cande? 

Zabrałam swoje rzeczy i wyszłam, machając mu jedynie na pożegnanie.

Ciągle z nią rozmawiał, a ja wróciłam do pokoju. To, co powiedziałam, było bardzo miłe. Sprawiło, że zapragnęłam, powiedzieć mu wszystko, co do niego czuje.
Włączyłam telewizor, akurat leciała Merida waleczna. Tak! Mój ulubiony film! Za każdym razem, gdy go oglądam, wyglądam jak 5-letnia dziewczynka. Zadzwoniłam do obsługi hotelu i poprosiłam o dostarczenie do mojego pokoju popcornu.
Ale teraz, kiedy o tym myślę, to przypomniałam sobie, że w Argentynie nazywają go pochoclos lub coś w tym stylu.
Film się skończył i postanowiłem udać się do pokoju Ruggero, aby powiedzieć mu, że zaczęła się Księga Dżungli. Myślę, że oboje mamy obsesję na punkcie Mowgliego i Baloo. Zanim zapukałam do drzwi, usłyszałam, jak mówi coś zbyt silnym tonem.

-Candelaria, ile razy mam ci powtarzać, że ona mi się nie podoba. To tylko koleżanka z pracy. Nigdy nie zainteresowałbym się kimś takim jak ona. Nie powinnaś wierzyć, we wszystko, co mówią Fani. Powinnaś mieć do mnie większe zaufanie.

Po moim policzku spłynęła pojedyncza łza.
Jak mogłam uwierzyć w to, że to, co powiedział, było prawdą. To oczywiste, on po prostu się mną bawi.

Drzwi nagle się otworzyły i pojawił się w nich on. Jego wyraz twarzy momentalnie się zmienił, gdy mnie zobaczył.

-Karol...

Nic nie powiedziałam, odwróciłam się i chciałam odejść, ale jego dłoń złapała mnie za ramię i już po kilku sekundach byliśmy w jego pokoju za zamkniętymi drzwiami.

-Pozwól mi wyjść.
Krzyczałam powstrzymujący łzy.

-Posłuchaj mnie Karol, posłuchaj mnie, proszę.

-Mnie też chcesz okłamywać. Myślisz, że możesz mówić mi te wszystkie piękne słówka, a potem po prostu mnie ranić? Czemu mi to robisz?

-Podobasz mi się.

-Nie kłam, słyszałam wszystko, co powiedziałeś. Przyznaj, że nie jestem dla ciebie wystarczająco dobra.

-Możesz przestać gadać głupoty?
-Ty to zacząłeś, gdy powiedziałeś, że Ci się podobam.
Pozwoliłam moim łzom spłynąć po moich policzkach. Spojrzałam na Włocha z wściekłością. Nienawidziłam go i kochałam jednocześnie.

-Nigdy nie mówiłeś głupot.

-Mówiłeś. Mówiłeś, wtedy gdy powiedziałeś, że Ci się podobam, a tak nie było. Nienawidzę cię, nienawidzę.

Krzyczałam, uderzając w jego klatkę piersiową. Włoch nic nie zrobił, tylko sprawił, że przybliżyłam się bardziej w stronę drzwi.

-Wypuść mnie. Jesteś kłamcą, nienawidzę cię, nienawi....
Nie dokończyłam, ponieważ, Włoch nagle mnie pocałował.

Znasz ten moment, kiedy nie wiesz, jak zareagować? Po prostu zamierasz w bezruchu. Istniejesz, ale nic nie robisz. Może to przez to w jaki sposób, złapał za moją szyję i z małą siłą i przybliżył mnie do siebie, lub sposób, w jaki mnie zdominował, może po prostu byłam zbyt zdenerwowana. Mężczyzna robił wszystko, żebym się odprężyła, ale nic nie działało. To był moment, w którym moje ciało zadrżało i poczułam dziwne uczucie, był to moment, w którym moje nogi stały się jak z waty, a moje ciało nie wiedziało, jak zareagować. Nagle bez myślenia, moje dłonie uniosły się do jego policzków i oddałam pocałunek. To nie był delikatny pocałunek, to był bardziej tęskny pocałunek, pocałunek, który powinien mieć miejsce dawno temu.
To był jeden z najdoskonalszych pocałunków w moim życiu. Nie wiem, czy uderzyłam w znajdujące się za mną drzwi, czy w ścianę, jedną z moich dłoni dotknęłam jego włosów i przyciągnęłam go bliżej do siebie. Zaczął delikatnie dotykać moich pleców, przez moje ciało przeszedł dreszcz. To był pocałunek, który dał mi do zrozumienia, że ​​nigdy w życiu nie byłam tak szczęśliwa.

Tym razem nie śniłam, to się działo naprawdę.

Our last song |Ruggarol|Where stories live. Discover now