³⁰ - yᴏᴜ ᴄᴀɴ ᴄᴀʟʟ ᴍᴇ ᴍᴏɴꜱᴛᴇʀ ɴᴏᴡ

533 88 72
                                    

↷ 그게 업장이야

↷ 그게 업장이야

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(❁)

jooheon's chapter

Pierwszą myślą, jaka wpadła mu do głowy, było stwierdzenie, że Minhyuk oszalał.

Poszedł tylko po kawę, a zachowuje się jakby zobaczył ducha, bądź co gorsza 'przewidział', że Wonho stanie się krzywda.

Zaśmiał się w głębi duszy na te słowa, ponieważ były one absurdalnie śmieszne.

Był pod opieką dobrych i fachowych lekarzy, którzy napewno nie pozwolą, by stała mu się jakąkolwiek krzywda.

Diagnoza była następująca  - połamane zebra, wstrząs mózgu i coś jeszcze, co kompletnie go nie obchodziło.

Nie znał się za bardzo na tym medycznym gównie, dlatego wolał za bardzo nie wierzyć w ostateczną diagnozę.

Odblokował telefon pisząc sms-a do Changkyuna, czy znaleźli już Kihyuna.

Zdawał sobie sprawę, że mogło to trochę potrwać, ale zaczynał tęsknić za nim.

Wciąż go kochał i powoli walczył o uczucia młodszego, który dał mu drugą szansę.

A tak przynajmniej udało mu się wywnioskować z jego bezpodstawnej paplaniny, która nie miała z początku za dużego sensu.

Gdy w przeciągu czterech minut nie dostał ani jednej odpowiedzi, zablokował telefon i udał się na salę, gdzie leżał Hoseok.

Idąc powoli, nie zauważył tego, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami.

Leniwie podniósł głowę do góry, o mało co nie dławiąc się własną śliną.

Ktoś był obok niego w jednej sali.

Ubrana w czarne spodnie i tego samego koloru bluzę z kapturem, pochylał się nad nieprzytomnym chłopakiem.

Próbując otworzyć  drzwi, ciągnął za klamkę, która nie drgnęła nawet o milimetr.

Pukał wierzchem dłoni w szybę, licząc na to, iż tajemnicza osoba się wystraszy i ucieknie.

Niestety na próżno.

Nie mógł nic zrobić i był w tej sytuacji bezsilny.

Minhyuk miał rację i powinien od początku stać obok Shina, nie spuszczając go z oka.

Teraz był narażony na niebezpieczeństwo, a Lee nie mógł mu  pomóc nawet w najmniejszy sposób.

— Pomocy!!! — Krzyczał ile sił w płucach, jednak zdawało mu się, że nikt go nie słucha.

Jakby krzyczał w pustkę, bądź jego krzyk był tępy i bezgłośny.

Natarczywie próbował dostać się do środka, jednak do tej pory wciąż pozostawały zablokowane.

— Puść go, słyszysz? Odsuń się od niego, kimkolwiek jesteś — Jego głos zaczynał brzmieć dość błagalnie, a kąciki oczu powoli wypełniały się słonymi łzami.

Nie tak miało to wszystko wyglądać.

Nie tak to wszystko miało się skończyć.

Gdyby mógł tylko cofnąć czas.

Z chwilą, gdy tajemnicza postać spojrzała w jego stronę, krew w jego żyłach zmroziła się okropnie.

Wydawało mu się, że z początku ma zwidy, bądź jego mózg płata mu różne figle.

Nie przyjmował tego do wiadomości.

Było to dla niego nierealne.

Wypierał to ze swojej świadomości.

Jak logicznie mógł wytłumaczyć, że widzi przed sobą Hyungwona, który uśmiechając się lekko, przykłada palec wskazujący do ust.

Zamyka oczy na kilka sekund, by ochłonąć.

To wydaje się trwać długo, niczym wieczność.

Po zjawie nie ma ani śladu.

Zupełnie tak, jakby nigdy się tam nie zjawił.

Drzwi do sali uchylają się niemal samoistnie, gdy ten nie stara się już ich otworzyć z taką intensywnością, jak wcześniej.

Przestraszony wbiega do środka, rozglądając się, będąc w ciągłym szoku.

Podbiega do Wonho, by sprawdzić, czy coś mu się nie stało.

Ale z nim było wszystko w porządku.

Żadnego zadrapania, czy siniaka.

Zmora nie zrobiła mu żadnej krzywdy.

Trzęsącymi się rękami podniósł różę, która leżała na klatce piersiowej chłopaka.

Była koloru krwistej czerwieni, oraz pachniała słodko.

Pobladł na twarzy, widząc zwisającą z kwiatka karteczkę z dopiskiem 'obietnica'.

Nie wahał się ani sekundy dłużej, gdy dzwonił do osoby, której ufa najmocniej... do Shownu.

《♤》

wonho

czy

kihyun

wybierajcie mądrze i pamiętajcie, że każdy wybór ma znaczenie!

wybierajcie mądrze i pamiętajcie, że każdy wybór ma znaczenie!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
truth untold | monsta xOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz