Weronika mocno mrugnęła kilka razy.
-Słucham?- zapytała z niedowierzaniem- co ma?
-Filip ma córkę.
-Córkę?
-No tak, dokładnie.
-Ale przecież on ma...-zaczęła.
-Ma dwadzieścia cztery lata. A jego córka ma trzy.
-Filip ma trzyletnie dziecko?-spytała z niedowierzaniem.
Kiwnęłam głową na tak. Wiem, że Weronika wciąż widziała nas jako dzieciaki przeżywające wakacyjną miłość, bawiące się alkoholem i seksem. Też było mi się trudno z tym pogodzić, ale już tak nie było. Minęło już trochę od tego czasu i każdy z nas zaczął coś budować.
Byliśmy już dorośli. A przynajmniej ich udawaliśmy.-Z kim ma dziecko?- zapytała cicho.
Wzięłam łyk kawy i zaśmiałam się.
-Właściwie to zabawna historia- odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.
-Zabawna?- dziewczyna zapytała jakby ze złością.
-Pamiętasz Mikołaja i jego ślub, prawda?- zaczęłam.
-Jasne. Pamiętam.
Oderwałam wzrok od dziewczyny i wyjrzałam przez okno.
-Zapewne pamiętasz też moment jak wtedy pieprzyłaś się z Filipem?- zapytałam unikając wzroku dziewczyny.
Weronika głośno przełknęła ślinę.
-No więc, potem zrobiłam ci awanturę i źle się poczułam. Filip chciał ze mną jechać do domu, ale zajął się mną Daniel. Pamiętasz?- dopytywałam, żeby dziewczyna dokładnie odtworzyła tą noc w swojej głowie.
-Tak...tak.
-I wtedy Filipa zawołał jego brat. Tam Filip poznał dziewczynę. Gdy go rzuciłaś zaczęli się spotykać. Jakiś czas później urodziło im się dziecko- powiedziałam bardzo szybko i bez większych emocji na twarzy.
Na chwilę zapadła cisza.
-Poznał ją chwilę po tym jak się z nim przespałam?- spytała dziewczyna nerwowo drapiąc się po szyji.
W głosie dziewczyny było czuć pewne rozczarowanie, ale i obrzydzenie.
- Mhm. Dlatego mówię, że zabawna historia- ironicznie się uśmiechnęłam.
-Oni są małżeństwem?
-Nie. Są razem, ale dziewczyna dostała bardzo dobrą ofertę pracy za granicą, więc Filip właściwie mieszka sam z Julią. Ona przyjeżdża dość często, ale dopóki nie skończy jej się kontrakt, nie planują ślubu. Trochę przykre, ale przynajmniej się kochają.
-Julią?
-To jego córka. Jest bardzo urocza.
Dziewczyna dalej była zaskoczona i widziałam, że nie ma pojęcia co powiedzieć. Nie miałam jednak zmaiaru pomagać jej w zrozumieniu całej sytuacji.
-Tyle się pozmieniało...
-Więcej niż myślisz.
Nagle mój telefon zaczął dzwonić. Filip.
-Słucham?- odebrałam telefon.
-Gdzie ty kurwa jesteś?
-Na kawie.
-Gdzie? Na kawie? To ja jadę po twój samochód, a ty poszłaś na kawę?
-Tak. Dokładnie.
Słyszałam jak Filip głośno wzdycha.
YOU ARE READING
Wyświetlono 2 •ZAKOŃCZONE•
RomanceCzasami w naszym życiu pojawia się ktoś, kto zupełnie nie powinien się ponownie w nim znaleźć. 22.05.20- #1 lesbijki 12.01.21- #1 girls 05.05.21- #1 lesbians 25.08.21- #1 holiday 20.09.21- #1 socialmedia