Braciszku, Coś Nie Tak? / Villain Deku [Zakończone]

9.

« fajna pioseneczka w załączniku »

***

Dwa miesiące później

- Villain od dawna zywany jako następca zabójcy bohaterów Staina zaatakował ponownie! W pobliżu mostu Wyoskiego znaleziono ofiarę, bohatera No.32 na liście top 100 bohaterów Japońskich, Katashiego Fyigie. Mężczyzna miał 32 lata, jego darem były wibrację. Został on zamordowany nożem o długości 15 centymetrów co potwierdziła sekcja zwłok. Naukowcy nadal starają się znaleźć przyczynę, dla której Villain wysysa z ludzi płyn mózgowy. Niektóre teorie mówią o tym, że jest to jego dar, ale czy to prawda tego nie wiemy - powiedziała prezenterka wiadomości.

Wyłączyłem telewizor w swoim własnym mieszkaniu i siedziałem chwilę w ciszy przyglądając się sufitowi. Wynajmowałem niewielkie mieszkanie, nieco mniejsze od głównej bazy Złoczyńców, jednak było ono lepsze ze względu na spokój panujący w nim. Często odwiedzałem Ligę Złoczyńców pomagając Tomurze w planie ataku na obóz UA. Z czasem staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi i dzieliliśmy się sekretami na temat naszego życia prywatnego.

Siedząc i się nudząc poczułem wibrację w moim nowym telefonie który kupiłem sobie za własne zarobione ciężko pieniądze.

Od: Tomuraś :*

Chodź do bazy

Do: Tomuraś :*

Nie, nie będę z wami chlał za dwa dni misja, powinniśmy się lepiej zorganizować

Od: Tomuraś :*

To chodź, pomożesz mi z planem

Do: Tomuraś :*

Wiem że i tak nie zajmiesz się planem, ale przyjdę bo mi się nudzi

Wstałem z kanapy i udałem się do wyjścia zakładając czapkę. Mimo że minęły dwa miesiące od mojego zaginięcia, ktoś nadal mógł mnie rozpoznać. Wyszedłem pod wieczór z domu i spokojnie rozglądałem się, czy aby na pewno nikt mnie nie śledzi.

Bez problemu dotarłem do meliny przed której drzwiami założyłem maskę która zasłaniała mi całą twarz poza oczami i ustami, gdyż coraz częściej łazili tam inni członkowie Ligi. Raz wszedłem bez maski, to omal mnie jednen nie zabił ze względu na mój wiek. Dobrze zrobiłem, ponieważ dzisiaj łaziło tam szczególnie dużo innych osób. Czyli dokładnie pięciu mężczyzn i jedna kobieta.

~ Villain! - przywitała mnie Toga i uściskała.

- V-villain - odezwał się człowiek jaszczurtka bojąc się coraz bardziej gdy tylko się do niego zbliżyłem.

- My chyba się nie znamy - oznajmiłem do gromady

- To Spinner - powiedział Tomura i wskazał na jaszczurkę - To Mr.Compressor - wskazał na mężczyznę w kapeluszu.

Przywódca przedstawiał mi dalej pozostałych a po skończeniu zaprosił na drinka. Niechętnie się zgodziłem i wypiłem kilka kieliszków whisky, które nie przeszkodziły mi za bardzo.

- T-ty jesteś ten prawdziwy Villain ★ !? - zapytał z podziwem Spinner siadając obok mnie i Tomury na kanapie.

- Tak, to ja - oznajmiłem bez takiego entuzjazmu. Biorę udział w misji tylko dlatego, że będę mógł spotkać Todorokiego.

- Czy to prawda że Stain wybrał cię na zastępce!? - wypytywała jaszczurka.

Nie lubiłem o tym rozmawiać z kimś innym, niż z moją zaufaną grupką przyjaciół.