***#Shira
Obudziłem się gwałtownie po tym, jak spadłem z klifu we śnie. Przestraszony otworzyłem oczy i nie znalazłem się na scenie. Właściwe co się wydarzyło? Pamiętam jedynie że słyszałem krzyki i huk spowodowany strzałem.
Rozejrzałem się po sali w której się znajdowałem. Byłem w szpitalu podpięty do jakiejś szpitalnej maszyny a z zasłoniętych okien z których wydobywało się światło słoneczne wywnioskowałem że był dzień. W sali nikogo nie było, a ja ledwo byłem w stanie podnieść zdrętwiałą rękę.
Spojrzałem w stronę naprzeciwko okna i zobaczyłem szybę, za którą znajdowało się kilku reporterów i srebrnowłosy chłopak odganiający wszystkich. Zaraz... Dlaczego ja znajdowałem się na scenie w trakcie upadku? Dlaczego tutaj plakaty na ścianie mają japońskie znaczki a nie rosyjskie?! I dlaczego nie ma nigdzie moich rodziców ani braci?!
Srebrnowłosy chłopak, gdy odgonił reporterów wszedł do mojej sali, i gdy tylko zobaczył moje otwarte oczy zdziwiony i uśmiechnięty podbiegł i przytulił się do mnie.
- I'm so glad you're back! ( Tak się cieszę, że wróciłeś!) - powiedział w nieznanym mi języku, jednak o dziwo zrozumiałem to.
Zdziwiony przyglądałem się chłopakowi i nie wiedziąc co się dzieje, nie widziałem jak odpowiedzieć.
- Kto ty? ( Kim ty jesteś?) - zapytałem zdziwiony i od razu zacząłem zadawać inne pytania - Gdzie ja jestem!? I gdzie moi rodzice?!
Zdziwiony srebrnowłosy odsunął się i spojrzał na mnie z niedowierzaniem.
- Nie poznajesz mnie? To ja, Sou - powiedział załamany, jednak ja nawet nie wiedziałem kim on jest.
Srebrnowłosy nie rozumiejąc rosyjskiego włączył tłumacza, który przetłumaczył mu to co przed chwilą powiedziałem. Chwyciłem telefon Sou i w języku rosyjskim powiedziałem:
- Nie pamiętam cię, co się wydarzyło?
- Podczas zawodów zostałeś postrzelony i zapadłeś w śpiączkę na dwa tygodnie - powiedział Sou.
- Jakie zawody? - zapytałem zdziwiony.
Piłkarskie na pewno nie, ponieważ znajdowałem się na scenie.
- Taneczne, jesteśmy w Japonii, pamiętasz? - odpowiedział chłopak zaczynając się załamywać.
Kiwnąłem przecząco głową a chłopak wyszukał coś w telefonie i pokazał mi filmik jak faktycznie tańczę na scenie i chwilę później upadam. Srebrnowłosy chłopak nie kłamie, tyle że to nie zmienia faktu, że dalej nic nie pamiętam.
- Może po tym sobie przypomnisz... - mruknął w innym języku Sou i pokazał mi nasze wspólne zdjęcia.
Spojrzałem zdziwiony na jedno, na którym razem się całowaliśmy i z niedowierzaniem spojrzałem na chłopaka. Czy ja pocałowałem chłopaka z własnej woli!? To nie możliwe, przecież nie lubię chłopców!
To niezgodne z moją religią... Dlaczego ja nic nie pamiętam??- J-ja... Czy my byliśmy razem?! - zapytałem zdziwiony a chłopak przetłumaczył sobie i ponuro kiwnął głową przecierając powieki by się nie rozpłakać.
- Problemy z pamięcią mogą zachować się do kilku miesięcy - oznamił doktor, co mimo że było w innym języku zrozumiałem.
- Jak go pocałuję to to coś zmieni? - zapytał srebrnowłosy lekarza.
- Takie rzeczy tylko w bajkach - odrzekł mężczyzna i widząc że potrafię samodzielnie oddychać odłączył maszynę, która mi w tym pomagała, ale bandaż na czole zostawił.
DU LIEST GERADE
You don't own me / Yaoi [Zakończone]
RomantikSzesnastoletni Shira by zdobyć pieniądze postanawia sprzedać swoje dziewictwo. Nie spodziewał się on jednak że na ogłoszenie odpowie dwudziestoczteroletni mężczyzna, który nie chce tylko jednorazowego użytku.