Wstęp

455 43 57
                                    

Witaj, strudzony wędrówcze! Miło mi powitać Cię w progach mej historii fantasy. Oczywiście, możesz pominąć wstęp i od razu przejść do właściwego tekstu.

Od dłuższego czasu chciałam napisać historię wymyśloną całkowicie przeze mnie, która nie opierałaby się na stworzonym już uniwersum. Marzyłam o napisaniu książki należącej do gatunku fantasy i wiele godzin myślałam, jak właściwie ona powinna wyglądać. Któregoś dnia udało mi się odnaleźć moją własną wizję. Gdy zaczęłam nad tym myśleć, dopracowywać w najmniejszym szczególe, nie umiałam przestać. Można powiedzieć, że utonęłam we własnym uniwersum. Dlatego dziś je Wam przedstawiam. 

Czym właściwie jest Nuriel? To składająca się z wielu wątków i bohaterów opowieść, pełna magii oraz przyjaźni, jak również zła i niesprawiedliwości. Jeśli szukacie historii o niebezpieczeństwie, intrygach oraz wojnie, znaleźliście się w odpowiednim miejscu. Jest to high fantasy i rzeczywiście występują elfy, smoki czy czarodzieje. Uwielbiam ten odłam tego gatunku, stąd musiałam to napisać, tyle że po swojemu. Starałam się nadać tej historii pewnej oryginalności oraz głębi. Nie wiem, czy mi się to udało, ale Wy możecie ocenić. Miłości jednak też nie zabraknie, a czy będzie to miłość szczęśliwa, czy nie, to druga sprawa...

Szczerze mówiąc, nie inspirowałam się niczym konkretnym, dlatego znajdziecie tu trochę średniowiecza, mitologii celtyckiej oraz moich własnych wymysłów. Chociaż mitologia celtycka nie występuje tu bezpośrednio! Zresztą sami możecie się o tym przekonać.

Każdy z rozdziałów liczy sobie co najmniej trzy tysiące słów (poza czymś na kształt prologu) i opowiada o innym bohaterze. Mniemam, że niektórych może to odstraszać, więc ostrzegam. Publikować chcę co dwa tygodnie, a nawet co trzy, by mieć pewność, że w końcu nie zostanę z niczym. Gdyby coś się zmieniło, będę informować na bieżąco. W chwili opublikowania historii mam dwadzieścia rozdziałów w zapasie.

Jest to mój pierwszy poważniejszy twór, który jest jak moje dziecko. Jednakże proszę o szczere opinie. Będę wdzięczna tak samo za pochwały jak i za konstruktywną krytykę. Pragnę, by Nuriel było na jak najlepszym poziomie, dlatego, gdy ujrzycie jakikolwiek błąd techniczny czy logiczny, czy inny, nie bójcie się napisać. Zakańczając ten przydługi wstęp, dzielę się z Wami tą historią, mając nadzieję, że mój twór się Wam spodoba, a odkrywanie nowych krain oraz przygód bohaterów przyniesie frajdę.

Nuriel. Czas MrokuWhere stories live. Discover now